Trauma.

1K 21 6
                                    

Wstaliśmy o 5 rano.
I stwierdziliśmy że mamy ochote na coś więcej.
Weszliśmy razem pod prysznic i zaczeliśmy się całować aż nagle ktoś zaczoł walić do łazienki.Był to Dylan.
-Otwierać już.
-Nie?-odpowiedziałam z irytacją w głosie.
-Jesteś sama?.
Spojrzeliśmy się z Shanem na siebie, on wyszedł przez okno na balkon a ja zostałam sama.
-Tak.
-Wpuść mnie.
-Nie ma takiej opcji.
Dylan wywarzył drzwi a ja jedyne co zdążyłam zrobić to zakryć się ręcznikiem.
-Jezu nie zakrywaj się, widziałem cię nago.
-I co z tego?
Chciałam uciec ale Dylan mnie złapał i zaczoł zdejmować ze mnie ręcznik.
Zaczełam krzyczeć aż przez okno wrócił Shane.
Złapał Dylana i zaczoł wołać chłopaków a ja podbiegłam po ręcznik i się nim nakryłam.
Po chwili przybiegł Tony i Will.
-Co tu się do cholery dzieje?!
-Dylanek chciał zgwałcić Camille!!!.
Tony obioł mnie ramieniem i usiadł ze mną na łóżku.
-Spokojnie, zrobimy tak żebyś nie musiała się z nim widywać, i zawsze któryś z nas przy tobie będzie.
-Dziękuje.
-Nie ma za co, a teraz idź się ubierz.
-A no tak.
Zamknełam się w garderobie i siedziałam tam dopóki wszyscy nie wyszli z pokoju.
Weszłam na łóżko na którym siedział Shane.
-Cześć misiaczku, nic ci nie jest?
-Jest okej.
-Mogłem nie wychodzić Kurwa, nic by się nie stało.
-Ej to nie twoja wina to on jest jakiś nienormalny, nie wiem jak mogłam z nim być.
Podszedł do mnie i mnie przytulił, zaczeliśmy się całować, ale ja nie wytrzymałam i go odepchnełam.
-Nie moge!
-Przepraszam, zapomniałem że masz traume.
-Nic się nie stało, może obejrzymy jakiś film?
-Już włączam.
Shane włączył Roszpunke.Ubraliśmy piżamki w spidermana, a on  położył się obok mnie.
Zasneliśmy wtuleni w siebie.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
282 słowa...

Korepetycje (DYLAN MONET)(SHANE MONET)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz