Shane zaczął jeść a nasza Mia zadała pytanie.
-Mamo?
-Tak misiu?
-Ja chce iść do wujka Vince.
-Skarbie wujek pracuje.
-Ale ja chcę mama.
Shane wyjął telefon z kieszeni mojego szlafroka i wybrał numer Vinca.
*Rozmowa*
-Tak?
-Mia chce się z tobą zobaczyć.
-Wiesz że to teraz niemożliwe.
-No weź.
-Niech camilla z nią przyjdzie.
-Dobra.-I jak?
-Możecie iść.
-Dobra misiu co będziesz dziś robił?
-Pójdę z chłopakami na melanż.
-Shane.
-No co odkąd mia się urodziłam nigdzie nie byłem.
-Dobra idź ale masz być przed 3 w domu.
-Bede.
Nie zdążyłam zobaczyć a Mii nie było.
-Gdzie mia?
-Dopiero tu była.
-Ide jej szukać.
Wybiegłam z pokoju i odrazu udałam się wszystkich pokoi domowników.
-Dylan!
-No?
-Gdzie mia?
-Nie wiem nie widziałem jej.
-Ehh.
Zeszłam na dół i weszłam do biblioteki, na fotelu siedziała mia a w ręku miała ramkę ze zdjęciem.
-O mamusiu kto to jest?
Usiadłam obok niej i zrobiło mi jej się żal ma tylko jednego dziadka na tym świecie ale za to kochającego.
-Rybko to jest twoja babcia.
-A ona?
Wskazała palcem na kobietę obok.
-To ciocia.
-Chciałabym się zobaczyć z babcią.
-Niestety to nie możliwe kotku.
-A co jest możliwe?
-Niestety niewiele rzeczy, ale jesteś tak mądrą dziewczynką że sama będziesz wiedziała co jest a co nie.
-Naprawdę?
-Naprawdę.
Odłożyłam ramkę na miejsce i udaliśmy się do skrzydła pracowniczego.
-Hej Vince.
-Witajcie.
-Przepraszam że tak ci przeszkadzam ale no Mia chciała się zobaczyć z wujkiem.
Mia podbiegła do Vinca a on posadził ja sobie na kolanach.
-Dopilnuje żebyś po mnie siedziała tu ty.
-Serioo?
-Tak pysiu.
Usiadłam na fotelu przed biurkiem i zaczęłam się rozglądać, jeszcze nigdy tak swobodnie się tu nie czułam.
-Myśle że Mia powinna zobaczyć się z dziadkiem.
-Wiem camillo ale narazie mamy sytuację awaryjną.
-Jak to?
-Musi zmienić dom jak najszybciej.
-Rozumiem.
-Obiecuje że jeszcze przed urodzinami zobaczysz dziadka.
-Dziękuję.
Posiedzieliśmy tak godzinkę, gdy wracaliśmy udałam się z mią do jej pokoju.Wyciagnełam zabawki ale gdy postawiłam je na stole, zobaczyłam że Mia śpi przytulona do misia.____________________________________________
340 słów...
CZYTASZ
Korepetycje (DYLAN MONET)(SHANE MONET)
Teen FictionMłoda dziewczyna przychodzi na korepetycje do Willa Monet.Poznaje tam pewnego chłopaka o imieniu Dylan Monet. Po wypadku jej życie się zmieniło.