Trzy lata później
- Co chcecie dzisiaj na kolację? - Spytał Sebastian siedząc na wygodniej kanapie i mając swoją rękę za moją głową
- Pancakesy od babci Susan!!! - Krzyknęła Tina na chwilę przestając się bawić swoimi lalkami
- Nie będziemy przecież specjalnie jeździć do nich - Powiedziałam
- A co powiecie na taką dobrą pizzę z tej pizzerii co zawsze zamawia tato - Powiedział Ferran
- Ale tak żeby jeszcze Alexia się najadła Ferr - Powiedział Sebastian głaszcząc naszą półtora roczną córeczkę
Tak dużo się zmieniło w naszym życiu, półtora roku temu na świat powitaliśmy nasze trzecie dziecko, Sebastian zrezygnował z aktorstwa parę miesięcy i ja z powodu zajmowania sie bardziej rodziną bo trochę to zaniedbaliśmy, od roku chyba jesteśmy dobrze wychowającymi rodzicami
- No to jej możemy zamówić frytki - Uśmiechnął się głupkowato
- Ferran zakaże ci jeździć do Exton'a, w życiu też trza się zdrowo odżywiać a nie ciągle pizza frytki i burgery - Powiedziałam
- Gówno mnie to obchodzi - Powiedział
- Młody szacunku do starszych - Syknal Sebastian
- Przepraszam - Powiedział Ferran
Pochylilam się aby zobaczyć czy Alexia śpi, oczywiście że spala, na kolanach Sebastiana co wyglądało to bardzo słodko
- Zaniosę ją niech się lepiej wyśpi - Powiedziałam wstając i biorąc ją na ręce
Tak jak przy poprzednich dzieciach ona spala jeszcze z nami, w razie czego tak wiecie na wszelki wypadek
Gdy już ją odłożyłam do łóżeczka całując w czółko, wróciłam do salonu, dziwnym trafem nie zastałam już dzieci
W tle cicho leciał nasz ulubiony film z lat młodości Sebastiana dirty dancing i jedna z fajnych piosenek- Yes Mickey? - Zaczęłam powtarzać za aktorką
Znamy ten film na pamięć więc Sebastian wiedział o co chodzi i po chwili sam zaczął
- How do you call your love boy?
- Come here, lover boy!
Wstał z kanapy i uśmiechnął się zbliżając się do mnie
- And if he doesn't answer
- Oh, lover boy
- AND if he still doesn't answer - Zaczął się śmiać
- I simply say - Uśmiechnęłam się i zaczęłam śpiewać - Baby! Ohh baby, my sweet baby, you're The one*
Pocałowałam go, odwzorowalismy troszkę jak było w filmie tylko nie spodziewając się jednego... A bardziej dwóch...
- ALE JAJCA! - Krzyknął Ferran a my natychmiast się od siebie oderwaliśmy
- Boże święty dziecko drogie, Alexia na górze śpi a ty się drzesz - Powiedział Sebastian - Od ilu już tak stoicie?
- A bo ja wiem ale niedługo! - Uśmiechnął się Ferran
Młody miał za każdym razem ubaw kiedy wiedział nas "doslodzających" sobie, Martina już trochę mniej ale gdy widziała że brat się śmieje to i ona w śmiech szła
- Tatuś - Powiedziała Martina podchodząc do Sebastiana
Nie chcę nic mówić ale Sebastian w tym roku skończy pięćdziesiąt jeden lat... Co jest w ogóle nie do uwierzenia jeszcze nie dawno miał czterdzieści a to już pięć dych na karku mu minęło Jesus, mi za to trzydzieści cztery pyknie
CZYTASZ
Nie jestem i nie będę jak ty, ojcze || Robert Downey Jr.
AcakCo tu dużo opowiadać? opowiadanie jest o pierwszej CÓRCE a drugim dziecku znanego Aktora Robert'a Downey Jr. Madison Downey, z wyglądu to dosłownie połączenie ojca, Robert'a z matką, Deborah lecz z charakteru są zupełnie nie podobni jest takie po...