Słodka chwila

1.8K 67 14
                                    

Jeśli sądzisz że to jest najgorszy czas w twoim życiu, uwierz będzie gorzej

Nick

Parę godzin wcześniej

Siedziałem w pokoju gdy moja mama otworzyła drzwi i wparowała do środka, zaczyna coraz częściej to robić, a mi się szczerze to nie podoba.

-Nie ma jej-Powiedziała i nie zamykając drzwi wyszła

Kogo nie ma? No nie mówcie że znowu...Ta dziewczyna nie umie usiedzieć na dupie?

Wstałem z łóżka i poszedłem za kobietą do domu na przeciwko. Przekroczyłem próg budynku i zobaczyłem wszystkich jego lokatorów w salonie, ale dziewczyny nie było. Usiadłem razem z nimi i zaczęła się dyskusja.

*******
Było grubo po 22, a po brunece dalej nie było śladu. Przeszukaliśmy osiedle, las i mieliśmy dzwonić po policję gdy drzwi frontowe się otworzyły. Wszyscy się rzucili jak na jakieś przeceny. Nie miałem wyraźnego widoku na dziewczynę, więc na samym początku nie zauważyłem plam krwi na jej ciele i ubraniach.

Matka dziewczyny zaczęła zalewać ją pytaniami, a ojciec mówić jak się martwili, jednak ona patrzała się w jedno miejsce bezruchu. W końcu spojrzała się na swoje ubrania i dalej się nie odzywając poszła do kuchni.

Poszliśmy za nią i przyglądaliśmy się jak szoruje ciuchy od krwi. Nie wiedziałem co się dzieje, Aiden patrzał na mnie pytającą ale ja tylko wzruszyłem ramionami.

Cała nasza uwaga przeniosła się spowrotem na dziewczynę która głośno przełknęła i odsunęła się od umywalki. Zaczęła płakać i wtedy coś podkusiło mnie żeby to nie podejść, ale mnie wyprzedził. Siedzieli na podłodze, chłopak ją przytulał, a dziewczyna płakała w jego tros. Po jakimś czasie podnieśli się i poszli do salonu. Dziewczyna zasnęła z zmęczenia na kanapie, a reszta usiadła na pustych miejscach.

Gdy upewniliśmy się że się nie obudzi  zaczęliśmy rozmawiać i próbować ustalić co się stało, jednak jedyna osoba która mogła nam powiedzieć poprawną wersję wydarzeń, właśnie odpoczywała na sofie.

Nigdy się nie dogadywaliśmy, nawet kiedy Ilsa jeszcze żyła. Nie darzę jej sympatią do tej pory, ale gdy będzie potrzebowała pomocy, to może do mnie zadzwonić. Zobaczyłem ją dzisiaj na korytarzu i nie wiedząc co się stało, niewiadomo czemu chciałem jej ulżyć. Co ona ze mną zrobiła przez ostatnie miesiące?

**********
Minęły już ponad 2 godziny i dopiero teraz brunetka zaczęła się przebudzać, może nam powie co się stało

Luiza

Dziewczynka, auto, wypadek. Dziewczyna, auto, wypadek.
To jedyne co chodziło mi po głowie odkąd wróciłam do domu, nawet gdy spałam myslalm tylko o tym.
Powoli otwierałam oczy, przecierając je, już po krótkiej chwili zrozumiałam  że wszyscy się na mnie patrzą. Podniosłam się do siadu chwytając za boląca głowę. Jeszcze raz przetarłam powieki.

-A teraz moja droga damo-Zaczął mój ojciec, nie dając mi nawet doprowadzić się do porządku-Opowiesz mi z szczegółami co się stało że wróciłaś do domu w takim stanie.

Milczałam, nie byłam w stanie się wysłowić, miałam tego dosyć, ciągle pytania, rozkazy, brak asertywności z mojej strony. Przewróciłam oczami, drapiąc się po karku.

-Jutro o 8 ktoś musi mnie zawieść na komisariat-Totalnie olałam pytanie ojca.

-Po co?-Zapytała się moja mama

-Musze złożyć oficjalne zeznania-Mówiłam pół szeptem.

-Co zrobiłaś?-Mój ojciec jak zwykle sądzi że to moja wina, kiedy ja właśnie nic nie zrobiłam i właśnie dlatego jest to moja wina

unforgettable love Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz