rozdział 6

117 2 9
                                    

Tiara przydziału zaczęła mówić:

T: O jakie zdolności magiczne do którego domu by cię tu przydzielić gryfońska odwaga jest ale jest tagże miłość, dobroć, oprócz tego mądrość ale tagże arogancja. Dumbledore może mnie za to zabić ale dzięki temu domowi staniesz się potężna SLITHERIN - wykrzyczała ostatnie słowo

Usiadłam obok swojego brata i poznałam Mattheo Riddle'a, Tom'a Birel'a i Severus'a Snape'a. Kiedy tylko dowiedziałam się że moi brat i jego przyjaciele go gnębią postanowiłam że tak tego nie zostawię. Po całym przydzieleniu na stole pojawiły się różne potrawy. Kiedy zjadłam chciałam wiedzieć z kim mam pokój, okazało się że mam pokój z Cyzią. Z dziewczyną postanowiłam że położymy się spać.

Po miesiącu nauki *poniedziałek 19 października*

Wstałam ogarnęłam się w między czasie obudziłam Narcyze. Kiedy razem z dziewczyną byłyśmy w pełni gotowe zeszliśmy do pokoju wspólnego. Spotkaliśmy tam Regulus'a, Severus'a, Tom'a, Lucjusz'a, Rudolf'a, Andy, Belle, Mattheo i innych.

Narcyza odrazu poszła do Malfoy'a żeby się przywitać

A Birel:
T: Hej Yn możemy pogadać?

Bardzo się w nim zakochałam w końcu był jak ideał: przystojny inteligentny zrozumiały.

T: Ziemia do Yn - dodał kiedy zobaczył że się zamyśliłam
Y: A tak przepraszam - odpowiedziałam kiedy przed oczami zauważyłam jego machającą rękę.
T: Możemy porozmawiać?
Y: Jasne

Kiedy odeszliśmy na bok i zaczął:

T: Yn zakochałem się w tobie... - powiedział patrząc mi w oczy
Y: Tom... Ja w tobie też... - dodałam a ten na mnie spojrzał i pocałował odrazu oddałam pocałunek i słyszałam klaski.
T: Zostaniesz moją dziewczyną? - zapytał pełny nadzieji
Y: Tak Tommy zostanę... - odpowiedziałam szczęśliwa jak nigdy dotąd...

siostra Blacków Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz