siostra Blacków

rozdział 26

*piątek 23 czerwca*

Pov: Yn

I dojechaliśmy byłam przygotowana na to co na mnie czeka...

I weszliśmy do domu

C: Walburga!
W: Co się stalo braciszku?
C: Ty wiesz co ta twoja córka wygaduje?! Ona się powoli w tego cholernego szkaradę zamienia
W: YN!

Słyszałam jak krzyczął i weszłam do salonu

W: To prawda co wujek Cygnus powiedział?!. Zamieniasz się w szkaradę
Y: Matko to nie tak ja poprostu nie rozumiem dlaczego Dromeda została wydziedziczona?
W: Bo związała się z mugolem
Y: Ale jednak powinna być szczęśliwa nie uważasz
W: Udajesz głupią czy nią jesteś?!!
C: CRUCIO!

Usłyszałam..

Pov: Regulus

Przyjechałem z Malfoy'em i Narcyzą

Ale oni poszli do Malfoy'a a ja do domu rodzinnego

Usłyszałem krzyk zaklęcia cruciatus i odrazu tam w biegłem

Zobaczyłem moją siostrzyczkę torturowaną przez matkę i wujka Cygnusa

R: Zostawcie ją

Celowałem do nich różdżką

Mam gdzieś te konsekwencje obiecali mi że jej nie ruszą

Mogą mnie nawet wydziedziczyć

W: Synku...
R: Obiecałaś mi!
W: Ale ta idiotka pytała się głupio czemu wydziedziczona została Andromeda
R: WYDZIEDZICZYLIŚCIE ANDY?!!
W: Nie krzycz
Y: Matko

Wtrąciła się Yn osłabionym głosem przytuliłem ją

W: Nie odzywaj się smarkulo
Y: Jeżeli chcesz to mnie wydziedzicz. Mam gdzieś tą cholerną rodzinę. Wy nie chcecie naszego szczęścia tylko kurwa żebyśmy byli z kimś kto ma czystą krew. Pierdole to chce być wydziedziczona już wolę mieszkać pod mostem niż z wami!

Krzyknęła lekko

A ja dodałem tuż po niej

R: Jeżeli ją wydziedziczacie to mnie też

Widziałem na twarzy matki szok

W: R-Regulus nie możesz
R: Jeżeli mnie nie wydziedziczysz ja to zrobię
W: Bo co bo twoja głupia siostra tego chce?
R: Syriusz też tego chciał, Dromeda też tego chciała. Oni chcą być szczęśliwi. I rządam tego abyś mnie wydziedziczyła
W: Jesteście tacy sami jak szkarada WYPIERDALAĆ Z MOJEGO DOMU!!!

Wykrzyczała

A ja i Yn wyszliśmy z tego domu razem z walizkami

Yn jeszcze spojrzała na siebie popatrzyła i wyszeptała

Y: "Kolejny zamknięty rozdział w moim życiu"
R: Pytanie teraz gdzie zamieszkamy
Y: Rodzice Pottera sami mówili że jak chcemy się z tamtąd wyrwać to możemy iść do nich
R: I tak ruszyliśmy do posiadłości Potterów...