rozdział 8

89 2 13
                                    

*2 listopada piątek*
W końcu mogłam spotkać się z James'em sam na sam Remus zajął czymś Syriusza tak abym ja i James moglibyśmy pomyśleć co przygotować.

Kiedy weszłam do ich dormitorium zobaczyłam okropny widok 4 butelki ognistej które walały się po podłodze i James siedzący na łóżku pijąc 5 butelkę.
Natychmiast do niego poszedłam i spytałam:

Y: James co tu się stało?

A James płacząc powiedział:

J: Zdradziła mnie a ja ją kocham!!
Y: Jamie spokojnie wszystko będzie dobrze.. - powiedziałam
Można było wyczuć w moim głosie troskę ale również smutek
J: Zdradziła mnie z Peter'em i Birel'em
Y: Spokojnie Jamie będzie dobrze

Przytuliłam przyjaciela a ten wtulił się we mnie i zaczął płakać.

Kiedy zasnął do pokoju wparował wkurwiony jak 150 Syriusz a za nim Remus który próbował go uspokoić.

Kiedy zobaczyli mnie z Potterem który płacze sami się do niego przytulili bez słowa a do pokoju wparował Birel..

T: O Yn tu jesteś.. - spojrzał zdziwiony
Powiedziałaś im? - szybko zapytał
Y: Co powiedziałam?
T: To że ty i ja jesteśmy razem

Na Merlina nie w tym momencie James na mnie spojrzał z żalem Syriusz z nie zrozumieniem a Remus jakby nie wiedział co się dzieje.

S: Możesz powtórzyć?
T: Ja i Yn jesteśmy razem - powtórzył
R: Ile to już trwa? - popatrzył raz na mnie raz na Tom'a
Y: Od 19 października... - powiedziałam nie pewnie
S: Kurwa przecież on cię zdradził siostra! - krzyknął Syri
Y: Wiem Syri wiem ale kocham go... - przy ostatnich dwóch słowach popatrzyłam na Birel'a
S: Japierdole ty jesteś nie poważna - mówił to do mnie

Podchodził do Birel'a pewnym krokiem Widziałam jak już ma ochotę mu zajebać ale nie mogłam na to pozwolić..

Y: Syriusz przestań - powiedziałam

Stanął przede mną i patrzył na mnie wyzywającym wzrokiem

S: Nie gadaj że będziesz stała w jego obronie zdradził cię i przespał się z dziewczyną twojego chłopaka Yn
Y: Mówię się trudno Syriusz i żyje się dalej.

Następnie wyszłam z pokoju a Birel tuż za mną i zaczął ciągnąć mnie do jego dormitorium.

Kiedy byliśmy już w jego dormitorium dostałam w twarz.

I zaczął mnie poniżać wyzywać

T: Ty kurwo jebana szmato zdradziecka zdradzasz mnie kurwa nie wystarczam ci? To wszystko twoja wina - zaczął krzyczeć

Zaczęłam się go bać jak nigdy

T: Nikogo nie obchodzisz każdy ma cię gdzieś masz tylko mnie to ja zawsze będę przy tobie oni cię nienawidzą udają tylko kochanie popatrz na mnie kocham cię i cię nie zostawię - powiedział
Y: J-ja ciebie też kocham...
T: Obejrzymy film?

Dziś pełnia miałam iść z huncwotami ale chyba nici z tego. Odpuściłam wolałam zostać ze swoim chłopakiem. I zasnęliśmy razem podczas oglądania.

siostra Blacków Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz