20. Gorący Prysznic

101 0 0
                                    

_________________________________________

!!Uwaga!!
Jeżeli jesteś osobą wrażliwą lub poprostu nie chcesz czytać takich treści pomiń ten rozdział.
(Chcociaż wydaje mi sie że każdy kto czyta wattpada przeczyta❤️)
Ostrzegam to będzie
gorący prysznic

_________________________________________

Pov Will

Chcę to, teraz- powiedziałem zdejmując koszulkę.

Widziałem twarz Mike'a która była zmieszana z zdziwieniem i podnieceniem.
Ściągnąłem szybko spodnie a następnie bokserki. Stałem nago na środku łazienki czując wzrok mojego chłopaka na moim ciele. Gdyby to był kto kolwiek inny czułbym się niezręcznie, ale teraz jestem tak do kurwy rozpalony. Mam ochotę się poprostu rzucić się w mokre, szerokie ramiona mojego chłopaka.  Krążylem oczami po ciele chlopka. Spojrzałem na jego krocze, moje oczy same tam spadły i nie mogły przestac patrzeć. Jego penis jest ogromny. Jakby miał 30 cm. Wydawał się że by mnie rozwalił na pół jakby wszedł do środka. Szybko wszedłem pod prysznic. Chwilę staliśmy bez ruchu patrząc na swoje nagle ciała. Krople wody spływały po rozpalonym ciele Micheala. Ten odkręcił wodę, która zaczęła się lać na nasze głowy. Wzrok cały czas zlatywał na dół. Nagle chłopak złapał mnie za brodę podchodząc blisko. Nasze brzuchy się otarły aż dostałem ciarki. On jest taki seksowny. Zbliżył twarz do mojego ucha. Poczułem jak jego przyrodzenie dotyka mojego. Robiło mi się jeszcze goręcej i goręcej. Poczułem jego ciepły oddech na moim uchu...

Japierdole, czy ty wiesz jak podniecasz mnie do kurwy- powiedział I zaczął mnie całować

Z prysznica lała się woda. Wyższy chłopak odemnie wpakował swój mokry język do mojej buzi. Nigdy nie całował się aż tak. Zawsze były to namiętne pocałunki a teraz oboje jestesmy siebie żądni i nasze ciepłe oddechy się łaczą. Całowaliśmy bez opamiętanja. Mike trzymał mnie za nadgarstki opierając mnie o ściane. Czułem ślinę która wylewa się z naszych ust I potem spływa po moim ciele. A słyszalem tylko szum kapiącej wody i moje ciche stęki. Mike zaczał trzymać moje ręce rozłożone pochylając się nademną tak bym nic nie mógł zrobić. Cały czas dominuje nademną i to mnie tak podnieca. Usta chlopaka oderwały się od moich a z nimi polała się ślina. Głowa chłopaka wylądowała na moim ramieniu po czym zaczął całować mnie po szyi. Zacząłem jęczeć a jednocześnie próbowałem zawrzeć trochę powietrza. Było mi tak gorąco. Czułem jak jest mało, przestrzeni między mną a Mikem. Nagle z słodkiego chłopaka stał się totalnym zwierzakiem. Ssał moje ciało tak mocno. Byłem cały czerwony i czułem że zaraz wybuchnę od samych tych pocałunków. Woda zmieszana z potem lała się po nas.
Jęczałem głośno lub wydawałem z siebie cięszkie wydechy powietrza. Chłopak szedł niżej. Spojrzał na mnie swoim szalonym a zarówno kochającym wzrokiem i wyciągnął język z buzi, lizając moją klatkę piersiową. Moje dłonie opierały się o dwie ściany prysznica próbując utrzymać równowagę. Czułem że zaraz nie będę czuć ciała a to od samego dotakania. Chłopak krążył językiem po moim ciele po czym zaczął ssać mojego sutka, na co zacząłem jęczeć i piszczeć.

Wszystko dobrze?-zapytał widząc moją reakcję

Ssij kurwa ile chcesz- jęknąłem i próbowałem dotrzeć do powietrza.

Chłopak zaczął lekko podgryzać moje skutki na co mój penis stał się twardy. Po szybkiej zabawię sutkami Chłopak szybko wrocił do moich ciepłych ust. Chłopak wziął włosy do tyłu ręką i jednocześnie całując mnie ściskać moją skórę w niektórych miejscach. Nagle jęknąłem głosno przez usta chłopaka co go bardziej nakręciło i podnieciło. Położył swoje duże, ciepłe dłonie na moich biodrach I odwrócił mnie tak że twarzą dotykałem kafelków. Chłopak polizał mnie po plecach, przeszły po mnie dreszcze, po czym wziął w dłoń swojego kutasa. Oddychałem głośno próbując odzyskać dech przed prawdziwą jazdą.

Together Forever | BYLER BOOK Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz