22. Ognisko

51 1 9
                                    

Pov Mike

Piękny, rozmazują się na nim różne kolory. Ta nieoczywista struktura przyprawia mnie o dreszcze. Za każdym razem ķiedy oglądam jakieś dzieło sztuki przepływa do mnie mnóstwo emocji. Jak można wpaść by coś takiego stworzyć, a zarówno nie otrzymywać braw za czasów życia. Rościągające się twarze, zegary, ściany, gwiazdy, każdy ruch pędzla ma znaczenie dla obrazu. Jakim geniuszem trzeba być by wpaść na coś tak niebalnego. Nawet nie musisz wiedzieć co to jest by Ci się to podobało lub przejmowało. Nagle poczułem lekki dreszcz na mojej dłoni. Moja dłoń złączyła się z drugą. Odwróciłem się gdzie zobaczyłem mojego, najcudowniejzego chłopaka. Jego mała twarzyczka patrzyła na obraz przed nami. Jego oczy się mieniły jak milion gwiazd. Jest przeuroczy, uwielbiam się na niego wpatrywać gdy nie patrzy. Dzięki niemu wyszedłem z wszystkiego, kocham go. Noc z nim była najlepszym co mnie spotkało. Jego wyraz twarzy jak to robiliśmy był bezcenny. Jego delikatną skóra pulsowała od jednego dotknięcia. Mam ochotę go pocałować teraz, lub w policzek. Wszędzie są ludzie, czy nie patrzyli by na mnie krzywo. Co jeżeli ktoś nas wyprosi z galeri? Jak inni zareagują? Nie powinienem tyle myśleć. Jak Lucas wejdzie do tej sali lub ktoś inny. Rozejrzałem się w okół podnosząc wysoko głowę. Po czym musnąłem z boku lekko usta chłopaka, odrzucając wszystkie złe myśli.

Micheal! Tutaj?- powiedział cicho

Już nie mogę ukazywać uczuć mojemu chłopakowi? Hym?- mruknąłem, ściskając jego dłoń.- Podoba Ci się?

Jest piękny- mówił patrząc na dzieło przed nami- Chciałbym kiedyś też namalować obraz który mógłby wisieć w galerii.

Blisko Ci do tego, myślę że może rok i będzie premiera twojego dzieła. Oczywiście muszę być ja na nim- powiedziałem śmiejąc się.

Ani mi się śni- powiedział drocząc się że mną- Idziemy dalej?

Zaczęliśmy powoli iść dalej, co chwilę zatrzymywaliśmy się by spojrzeć na obrazy czy plakaty. Will był zachwycony całą galerią. Za każdym razem gdy mieliśmy iść dalej cieszył się jak dziecko. Uroczy. Samą przyjemność sprawia obserwowanie go w takim humorze. Boje się że robię trochę za mało by ten czas był jeszcze bardziej wyjątkowy. Coraz bliżej zbliżają się święta a wraz z nimi egzaminy. Jak zwykle nauczyciele muszą nas pomaltretować przed dłuższą przerwą żebyśmy się przypadkiem nie nudzili. Will aż tak tego nie odczuje jak ja. Jestem w starszej klasie lecz mamy często zajęcia łączone.
Boję się że nie będę już miał tyle dla niego czasu jak teraz. Będę musiał w końcu wrócić do domu bo mama mi nie odpuści. Nie chcę spać bez Willa obok. Nie wyobrażam sobie jak miałby wyglądać mój powrót do domu. Czuje że to będzie dziwne, wrócic tam gdzie to wszystko się stało. Nie wiem jak miałoby to mi pomóc w nauce. Już I tak opuściłem się w szkole a egzaminów matka mi nie pozwoli zawalić. Nie chcę by Will został sam w domu. Wiem że jest Jane, Jonathan i Joyce ale on nie rozmawia z nimi tak jak ze mną. Po co tyle myślę, nawet się to teraz nie dzieje. Powinienem się cieszyć tym co jest tu i teraz. Po co wychodzę tak w przyszłość jeżeli teraz mogę spędzać czas z Willem. Powoli zbliżaliśmy się do końca wystawy, gdy chłopak zobaczył sklepik. Oczy mu się zaświeciły. Spojżał na mnie znacząco i pociągnął mnie w stronę mini sklepu. Will zachwycony przeglądał magnesy i koszulki z różnymi dziełami. Większość była wzorów w obrazach Da Vinciego ale znalazło się też parę innych artystów. Podszedłem do miejscówki gdzie Pani sprzedawała lody, oglądając możliwości jakie mogę wybrać do jedzenia. Obserwując te smaczne zdjęcia lodów pięknie ozdobionych, ślinka mi pociekła. Smaki były dość nie banalne, a wręcz dziwne. Szpinak połączony z karmelem, a jednak jest przedługa kolejka do kasy. Poczułem stuknięcie w moje ramię. Pomyślalem że Will znów chciał mnie wystraszyć. Odwróciłem się szybko patrząc do dołu spodziewając się tam niższego chłopaka, ale przedemną nie stał Will lecz... Dustin. Nie gadałem z nim wieki. Od kiedy paczka stała się mniej stabilna nie rozmawiałem z nim. Trochę wręcz o nim zapomniałem. Myślałem że już znalazł nowych znajomych. Mimo to tęskniłem za nim.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 17, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Together Forever | BYLER BOOK Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz