16.Miłość?

57 1 6
                                    

Pov Will

Mineło parę tygodni odkąd jestem z Mikem.Cały czas siedzi we mnie mnóstwo emocji. Nadal nie dowierzam że jestem z chłopakiem mojich marzeń. Jestem z nim w związku. Cały czas w mojej głowie było to nie możliwe. I nadal się zastanawiam czemu akurat ja się spodobałem chłopakowi. Kocham go bardzo. Jesteśmy razem dopiero parę dni a czuje że jesteśmy już od dawna. Ciągle robi mi jakieś niespodzianki i zawsze się przy nich wzruszam. Jak narazie nikomu nie powiedzieliśmy
o nas. I ciągle rozwarzamy czy to zrobić. Myśleliśmy czy nie powiedzieć paczce w najbliższym czasie. Jest to trochę utrudnione przez jej rozpad. Lukas ciągle jest obrażony o niewiadomo co. Czasem mam wrażenie że uważa się za najlepszego czy coś, bo gra w koszykówkę z popularsami. A Dustin dalej spędza czas z Eddiem. Max i El celebrują swoje dwa miesiące razem. I trudno jest nam to ogłosić gdy nie ma ich w kupie. Gdy tak przeprowadzałem ze sobą monolog w głowie, zaspany Mike otworzył oczy. Popatrzyłem na niego. Ma piękne włosy oraz, w sumie cały jest piękny. Zakażdzym razem jak na niego patrzę oczy mi się błyszczały. Wtedy zawsze sie zastanawiam jak taki ktos jak ja może być z nim lub czemu on jest taki seksowny? Oczy mu się mieniły jak tysiąc gwiazd. Jak zwykle spał bez koszulki by mnie kusić. Popatrzyłem się ją jego malinowe usta a chwilę potem pocałowałem go. Każdzy pocałunek jest wspaniały, i za każdym razem się cieszę że kogę to zrobić. Ten tylko odwzajemnił pocałunek i uśmiechnął się do mnie.

Hej, kotku... Wiesz że cię kocham?- powiedział przeciągając się Mike.

Za każdym razem na te słowa robi mi się gorąco a moje serce zaczyna walić jak szalone.

A wiesz że ja ciebie też?- powiedziałem zakopując się bardziej w kołdrze, wchodząc pod nią. Chwilę potem chłopak również wszedł pod kołdrę. Mimo wielu fałd materiału i tak idealnie mogłem się wpatrywać w twarz mojego chłopaka.

Chłopak popatrzył na mnie po czym zrobił dwuznaczną minę😏.

Od kiedy jesteśmy razem Mike często daje różne podteksty seksualne. Nie rozmawialiśmy jeszcze o seksie i czy chcemy to zrobić ale wiem napewno że chcę się z nim kochać. Tylko potrzebuje czasu, by się oswoić z takim dotykiem bo kiedy pierwszy raz i jedyny to robiłem byłem nieświadomy i wykorzystany. Nie wiem czy dam radę brać z tego przyjemność.

Po chwili Mike zaczął mnie łaskotać, dotykając mnie w moje najbardziej wrażliwe miejsca.

MIKEEEE!!!- krzyknąłem, jednoczeście śmiejąc się z bólu- NIE!!!!!!!

Zręcznie podnioslem się z łózka, chwilę później Mike rownież wstał i zaczał mnie ganiac po całym pokoju ktory nie jest specjalnie duży, wiec nie mialem gdzie uciekać. Uciekałem po całym pokoju przed nim. Od kiedy nie ma gipsu ma o wiele większą przewagę w kwestii łaskotania. Co dla mnie nie było takie dobre. Po chwili uckieania przed mojim chłopakiem ten mnie złapał i zarzucił mnie na ramię. Po czym zrzucił mnie na łóżko siadając na mnie. I blokując jaką kolwiek możliwość ucieczki. Nie powiem może i mi się to podobało. Poczułem wtedy mocne mrowienie w kroczu. Ale zignorowałem to. Mike siedział na mojich biodrach i pochylił się całując mnie w usta. Chwilę potem poczułem jego język w mojej buzi. Zaczynało mi się coraz barziej podobać. Czułem jak jeździ językiem w prawo i lewo. Wydałem cichy jęk w trakcie pocałunku. Nie musiałem długo czekać gdy chłopak swoje usta skierował na moją szyje. Chłopak robił mi malinki a ja znów cicho jęknąłem. A Mike całował mnie coraz mocniej. Poczułem jakieś porządanie czy coś podobnego, nie znam się w tych tematach. Poczułem że chcę więcej. Mimo że moje spodnie od piżamy są dosyć szerokie to poczułem jakby robiło się w nich coraz mniej miejsca. Mike ściągnął mi koszulkę i zaczął całować po brzuchu. Najwyraźniej chłopak również tego chce. Chce się ze mną kochać. Gdy Mike pocałował mnie jeszcze mocniej z mojej buzi wydał się głośniejszy jęk. Wtedy uslyszalem szybkie kroki które ewidentnie kierowałem się do mojego pokoju. Mike na to nie zwrócił najmniejszej uwagi i dalej zajmował się robieniem mi malinek. Kroki stawały się coraz głośniejsze i po chwili drzwi się otworzyły. Mojim oczom ukazał się Hopper. Najwyraźniej chciał sprawdzić co się dzieje z racji że wdaje takie jęki. Patrzyłem na otwarte oczy Hoppera który nie wiedział ci zrobić. Już zastanawialem się co zaraz może się stać. Policjant stał w drzwiach i się na nas patrzył a my na niego. Mężczyzna od niedawna mieszka u nas bo oświadczył się mamie. Więc on traktuje mnie jak syna a ja go jak ojca. Po chwili dosyć niezręcznej ciszy mężczyzna się odezwał.

Together Forever | BYLER BOOK Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz