Zostań na dłużej~ |Scenariusze Yandere|

❤️C A N D Y❤️ REMAKE!

(AN: Z Okazji końca wakacji... Z Kwiatkami i serduszkami... Daję wam remake HD pierwszego One-shota! <3. Tekst został skopiowany, przetłumaczony 55 razy za pomocą pewnego programu, I zedytowany aby mógł być czytelny.
MIŁEGO MÓZGOJEBANIA! :D )

ღYandere: Nie
ღ Przykład: Ulica Sokubaku (mały przykład).
ღImię i nazwisko: Ayuto Fujimori
ღPubliczność: Pan
ღTW: Narkotyki, poddanie się, wytrzeźwienie

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

- Czy to prawda? Cukier? – Ritsu był zaskoczony widząc małą różową torebeczkę pełną białych świec, które właśnie wyjął z walentynkowego pudełka. - Jak tego użyć?

- Nie wiem... jaki mam klucz. - Powiedziałeś, że nalej sobie więcej cukru na ręce. Ritsu szybko wyjął figurkę z rąk Stara i od razu włożył ją do ust. „H-cześć!"

- Smakuje trochę jak karmel.

- Co myślisz; Jak myślisz, weź serce i umieść je pod lampą sufitową.

„Masz mały gust. Znane jest dodawanie gorącej wody i cukru i wlewanie do formy. Jego żółta dłoń zakryła usta i zaczął trzymać cukier w ustach i połykać filiżankę. - Kim jesteś? Kiedy..?kupić?"

- Nie wiem tego. Nikt się o mnie nie troszczy... W tym roku nie są Walentynki. Z torbą w dłoni zatrzymujesz się, powąchasz karton i działasz. Cudowne wizyty, a w gazecie jest napisane o 15:40.

- Co za frazes... - Jego przyjaciel krzyczał, gdy próbował zjeść więcej cukierków.

- Zadowolony! Krzyczysz, wstajesz i wrzucasz wszystkie cukierki do torby. „Najpierw narzekasz na niewiedzę, a potem kradniesz?" Ritsu odpowiedział z uśmiechem i podbiegł do niego.

Spojrzał palcem na papier i wykonał gest lewą ręką. Około pół godziny. Szkoła się skończyła, więc musisz posprzątać szkołę i znaleźć swoją sekretną miłość.

- Do zobaczenia jutro rano! Ritsu uśmiechnął się i zarzucił torbę na ramię. „Zadzwoń do mnie, kiedy pójdziesz do łóżka" – mrugnęła i uśmiechnęła się na czerwono. Potem zobaczyłem długi różowy ogon zwinięty razem jak dwa szopy.

„Riii-chaaan..." westchnął, jakby nie mógł wyrzucić tego żartu z głowy.

~ღ~

Jest 3:40 w nocy, a ja siedzę na dachu i podziwiam widoki. Nigdy nie wiesz, kogo możesz spotkać rozdając cukierki.

 - Ale również? Usłyszałem za sobą głos. Jesteś czarnym studentem. Widzę, że nadchodzisz...

- Dobra, zostaw torbę i daj mi ją, dobrze?

- Tak... - Satyna pokręciła głową - Kocham Cię.

Szczerze mówiąc, jeszcze tego nie próbowałem. Ritsu Kujikawa był pierwszym, który ich zaatakował. Auta zarumieniła się i potrząsnęła głową. - Dlaczego zaprosiłeś mnie tutaj po szkole? - Prześlij dziennik w celu uzyskania informacji.

- Chcę... - zaczął powoli chłopak. - Muszę cię poznać! Moich rodziców nie ma dzisiaj w domu... Chcesz napić się herbaty i obejrzeć film? - Nie czekaj zbyt długo. Asystent myszy milczy. Niewiele mówi i nie czeka na zaproszenie.

- „Pomóż... mi..." płakała. Strzałka przewiduje uśmiech. Ciemna strona i jasna strona. - Jesteś pierwszym gościem!

- Daj mi szczęście! To wydarzyło się natychmiast. Poczułem, że moje emocje wznoszą się i opadają.

~ღ~

- Czy mieszka sam? Widać to, gdy Fujimori kupuje buty na ulicy.

- Tak, moja rodzina wysyła pieniądze, ale nie zaspokajają one moich potrzeb. Ayu zamknęła drzwi i weszła do pokoju. Nie ma tu nic specjalnego. Sofa, Kotatsu, telewizor i bonsai. - Usiądź, naprawię to. Mężczyzna siedzi na krześle i rozmawia.

Weszliśmy nerwowo do pokoju i spojrzeliśmy na siebie. Ściany w kolorze pistacjowym pasują do koloru stolika kawowego. Zobaczyłem inne oko, dotknąłem go i trafiło. I współpracuje z Ayutem. Może coś wygrałeś? Zacznijmy zatem.

Weź czerwoną świecę, włóż ją do ust i poczekaj, aż poczujesz smak idealnego cukru, który opisuje Ritsu. Byli zaskoczeni, gdy powiedział, że dorastał w pobliżu Bosforu. rozpływa się w ustach. Czy ritsu o smaku brzoskwiniowym ma jakiś smak?

Zrobiło się ciepło po przełknięciu ostatniego cukierka.
Niewidzialna chusta zakrywa całą twarz i czujesz, jak twoje policzki robią się czerwone. Połóż się na kanapie i dotknij czoła. Poczuj pot spływający po skroniach.

"To...?" Wziął głęboki oddech i odchylił się na krześle, kładąc stopy na podłodze. Gorączka się nasila. Aby nie zgubić się w upale, zdjęła szal ze spódnicy. Następnie usłyszeli, jak Ayuto wchodzi do pokoju i patrzy ci prosto w oczy, gdy próbujesz się skoncentrować.

-(F/N) -San~ Wygląda na to, że masz pomoc, prawda? Mężczyzna uśmiechnął się do ciebie. „Zajęło mi trochę czasu, zanim to rozgryzłem i dostałem to, czego chciałem... Ritsu byłby szczęśliwy, gdybym jutro nie umarł".

„Co..." zaczął, ale Louis szybko zakrył usta palcem.

- Nie jestem głodny. Zabiorę Cię, gdzie chcę. Ayuto podnosi cię i przytula.

- Źle się teraz czuję... wszystko co robisz boli - chłopak znów polizał. nie uciekaj ode mnie...

– Dlaczego... – szepnął, czując lekki ucisk w gardle.

„Ponieważ cię kocham (t/n)" – uśmiechnął się. Śmiech nie jest tym, co widzisz. - Zostań ze mną na zawsze. Nie chcesz widzieć innych ludzi, nie chcesz słyszeć innych ludzi, chcesz słyszeć głosy.

Ayuto wrzuciła cukierek między zęby, zakryła usta i upiła kolejny łyk zatrutego kota.

- Oczywiście, bardzo dobrze. Teraz mogę zrobić dla ciebie wszystko; Mogę cię przytulić, pociągnąć za włosy, pociągnąć cokolwiek.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Nazwa Stronki: Text Obfuscator