1. poboczna historia (Yolo)

50 2 1
                                    

pov. Yolo

obudziłam się o 13.. wzięłam telefon do ręki i zaczęłam przeglądać insta.. Romeo ten debil znalazł sobie nową i podobno lepsza ode mnie. kazdej tak mówi, zaufałam mu na marno.. najlepiej nikomu nie ufać. ubrałam sie i zaczęłam sie malować, Natek już wrócił do nas, kocham go prawdziwą miłością.. nie jak wcześniej... jak już sie pomalowałam poszłam do natka wycałować jego ładną twarzyczke. weszłam do pokoju Natka i podeszłam do niego, zaczęłam go całować po twarzy
N: hej Yolo- patrzył na mnie
N: jak sie czujesz?
Y: bardzo dobrze bo mam ciebie- uśmiechnęłam się szeroko.
N: ladnie wygladasz
Y: dziękuję Natek, ty również
N: chcesz dziś gdzieś iść?
Y: randka?! oczywiście!- uśmiechnął sie bo widział że jestem szczęśliwa z tego powodu i po chwili zaczęłam znów go całować~

godzina później<33

ubierałam się już na tą randke bo Natuś powiedział że pójdziemy wcześniej, byłam w samej koszulce i w bieliźnie i wybierałam sukienek i było trochę widać. wszedł mi do pokoju Natek, zamknął drzwi i do mnie przeszedł i mocno przytulił
N: jak wiedzę to jeszcze nie jesteś gotowa- Natuś był bardzo ładnie ubrany i przystojnie, dałam mu buziaka i wzięłam czarno białą sukienke i przebrałam się przy nim bo kiedyś będzie ten pierwszy raz. związałam włosy w pół kucyk
Y: już jestem gotowa
N: bardzo ładnie wyglądasz- pocałował mnie namiętnie w usta troche oszalałam bo przedłużyłam pocalunek. po chwili przestaliśmy
N: za dużo to nie zdrowo
Y: no dobrze, chodzimy już- wzięłam torebke i schowałam tam swój telefon i na jakiś wypadek pieniądze.

poszliśmy do samochodu Natka, miał bardzo ładny samochód był czarny.

Natuś otworzył mi drzwi, wsiadłam, zamknął drzwi i wsiadł, pojechaliśmy do restauracji Rybki bo to była chyba jedna restauracja w mieście, ale jednak ominelismy ją i pojechaliśmy dalej
Y: gdzie jedziemy?
N: do restauracji
Y: ale ominąłeś już restauracje rybki
N: nie jedziemy do jej, wybudowali nową
Y: kiedy?
N: nie wiem ale ja już tam byłem i dają tam japońskie jedzenie
Y: oki, wreszcie się nauczyłeś prowadzić odziwo- mnie to dziwi  że umie prowadzić.

po chwili dojechaliśmy. on wysiadł i odziwo otworzył mi drzwi, zarumienila sie troche i wyszłam, zamknął drzwi i razem poszliśmy do środka. złapałam go za reke i kelner przyprowadził nas do naszego stolika. Natek odsunął mi krzesło, zrobiło mi sie tak miło, usiadłam i dosunął mnie do stolika i usiadł, uśmiechnęłam się ciepło tak samo jak on.
kelner dał nam menu i wybieraliśmy co chcemy.

na mnie to był trudny wybór bo zabardzo głodna nie byłam. Jednakże wybrałam nudle, w sumie tak samo jak Natek.
N: Yoluś co byś chciała po robić później?
Y: em.. zależy od ciebie..- patrzyłam w jeden punkt.
N: słodziaku wszystko okej?- spojrzałam na niego i pomachałam głową..
N: a co sie dzieje?
Y: źle sie czuje i tyle
N: chcesz tabletke czy nie?
Y: sama nie wiem.. ale wiem napewno że potem chce wrócić do domu..
N: no dobrze..- odwrócił wzrok. tego on wogóle nie robi.
Y: jesteś zły?..- zapytałam nie pewnie
N: nie jestem.

po chwili Kelner przyniósł jedzienie.. patrzyłam na swój talerz.. nie byłam pewna żebym mogła to zjeść.. po chwili zaczęliśmy jeść, ja jadłam powoli

pare minut później

wstaliśmy po zapłaceniu i poszliśmy do samochodu. wsiedliśmy, patrzyłam na swoje kolana
Y: przepraszam.. przepraszam cie tak mocno..
N: za co?
Y: za nie udaną randkę.. zepsułam wszystko..
N: Yoluś nic nie zepsułaś- nie odpowiedziałam już, zapiełam sie i tak samo on

po chwili dojechaliśmy pod dom, odpiełam sie i wysiadłam szybko i pobiegłam do pokoju..
L: Yolo wszystko okej?- słyszałam tylko to i weszłam do pokoju, po chwili słyszałam jak Lufer pytał sie:
L: Natek co się stało na tej randce?
N: Yolo źle się poczuła i tyle- słyszałam w głosie Natka złość..

założyłam słuchawki i się przebrałam, poszłam do kuchni zrobić sobie herbate, chlopaki patrzyli na mnie.. czułam ich wzrok, patrzyłam na wode która sie gotuje. nagle poczułam jak ktoś mnie przytula, odwróciłam glowe i to był..

CDN

———————————————————

Od autora
miło mi że powracam chyba hehe.. przez szkołe mam troszke problemy ale próbuje pisać dla was gdy mam czas.
kim jest osoba która przytuliła Yolo? dowiecie sie tego w kolejnym rozdziale 🤭 kocham i papatki do następnego

°|°Yolonea x Netheo?°|°Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz