* M i Loki siedzą u Iwony w mieszkaniu*
Ja: Hej Ivy mogę się podłączyć do twojego Wi-Fi?
Iwona: Możesz spróbować, ale nie zdziw się jak będzie mulny. Mój internet jest napędzany chomikiem
Ja: Co?
Loki: Co?
Iwona: Poważnie mówię *wstaje z łóżka, podchodzi do rutera i otwiera klapę, w której powinny być baterie* Trzymam go tu, żeby mama się nie wściekała. Nie wolno mi przynosić zwierząt do mieszkania
Loki: *patrzy na mnie wielkimi oczami* Czy to jest w waszym świecie normalne?
Ja: Nie. To po prostu Iwona
CZYTASZ
Trudna ta przyjaźń z jelonkiem...[POPRAWIANE]
HumorPuki co nie mam weny do mojego opowiadania o Lokim, więc pomyślałam, że umilę moim czytelnikom czekanie i przy okazji może zdobędę nowych heh :p