*M i Loki idą w kierunku biblioteki i ciągle ślizgają się na chodniku*
Ja: Rany! Ten chodnik jest tak oblodzony, że muszę dreptać jak pingwin, a i tak się ślizgam
Loki: Czemu akurat jak pingwin?
Ja: Bo nie jak słoń-,-
Wieeem, słabe 😕
CZYTASZ
Trudna ta przyjaźń z jelonkiem...[POPRAWIANE]
ComédiePuki co nie mam weny do mojego opowiadania o Lokim, więc pomyślałam, że umilę moim czytelnikom czekanie i przy okazji może zdobędę nowych heh :p