Ja: *jestem z przyjaciółką w empiku* Iwona! *szturcham ją* Zobacz no! *wskazuję na książkę o Lokim*
Iwona: Bierzemy!
Ja: No ba że tak!
Loki: Wariatki się mnożą...
Tak w ogólę to wcale nie po tej sytuacji właśnie stwierdziłam, że zacznę ją nazywać przyjaciółką 😅
Loki: Próbujesz oszukać siebie czy ich?
CZYTASZ
Trudna ta przyjaźń z jelonkiem...[POPRAWIANE]
HumorPuki co nie mam weny do mojego opowiadania o Lokim, więc pomyślałam, że umilę moim czytelnikom czekanie i przy okazji może zdobędę nowych heh :p