Nie pomagam?

314 36 4
                                    

* M wreszcie zdecydowała się, że zostanie w domu i odleży chorobę. Loki tymczasem zamiast pozwolić jej w spokoju spać kręci się po pokoju i co chwila wykrzykuje jakieś niezrozumiałe słowa *

Ja: * traci cierpliwość *
MOŻESZ ŁASKAWIE POWIEDZIEĆ CO TY WYPRAWIASZ?!

Loki: Nie

Ja: NA BRODĘ ODYNA PRZESTAŃ SIĘ PRZEMIESZCZAĆ! W GŁOWIE MI SIĘ JUŻ KRĘCI!

Loki: * przewraca oczami *
Nie musisz się drzeć
* wzdycha *
Bądź tu miłym

Ja: Miłym?

Loki: Tak. Od kiedy zacząłem się kręcić nie narzekaż już na to że jesteś chora. To znaczy, że pomogłem.

Ja: * załamuje ręce *
Nie książe. To znaczy, że jestem zbyt zajęta narzekaniem na ciebie geniuszu

Trudna ta przyjaźń z jelonkiem...[POPRAWIANE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz