Lekcja

315 38 14
                                    

* M siedzi sobie spokojnie na lekcji i grzecznie przepisuje z tablicy, gdy nagle przez ścianę wlatuje znajoma postać. Wszyscy w krzyk, a M ciężko wzdycha*

Loki: *podnosi się z ziemi*
Dzień dobry!
* uśmiecha się niepewnie*

Ja: Lok co ty tu robisz? I czemu na brodę Odyna niszczysz nam budynek?!

Nauczycielka: Znasz tego...? Przebierańca?

Loki: Przebierańca?!

Ja: *wzdycha ciężko*
To mój współlokator
* wszyscy się gapią*

Loki: To ja może już pójdę
* Próbuje uciec, ale łapię go za pelerynę*

Ja: Nie ma mowy! Gadaj co tu się dzieje!

Loki: Pokłóciłem się z Thorem
* mamrocze*

Ja: Znowu?!

Loki: No jakoś tak wyszło...

Ja: * przejeżdża dłonią po twarzy *
Marsz do domu! O i zabierz ze sobą brata. Pogadam sobie z wami.

Loki: * przerażenie na twarzy *
Ale to on mną rzucił o ścianę i...

Ja: DO DOMU!!!

Loki: Tak jest
* spuszcza wzrok i wychodzi przez dziurę w ścianie*

Ja: Dlaczego ja?😫

Trudna ta przyjaźń z jelonkiem...[POPRAWIANE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz