Wyjaśnienia

814 18 6
                                    


POV Will

Przyszła do mnie malutka i zapytała czy powiem jej gdzie jest kuchnia. Więc jej powiedziałem żeby poszła za mną. Gdy doszliśmy do kuchni, zaskoczony dostrzegłem Adriena Santana. Malutka też zaskoczona zapytała coś co zmroziło mi krew w żyłach.

- Wujku? co ty tu robisz i gdzie jest sam wiesz kto - zapytała się malutka, a ja myślałem że padne tam. Nie skupiałem się już na ich rozmowie i jedyne co jeszcze usłyszałem to, że Adrien przyjechał tu w sprawach biznesowych.

- Adrienie rozumiem, że przyjechałeś tu w sprawach biznesowych, ale co robisz w naszej kuchni?  - zadałem pytanie, o to serio niebył normalny widok

- Rozmawiam ze swoją bratanicą - odpowiedział, a mi opadła szczęka i posłałem mojej siostrzyczce spojrzenie mówiące ,, Masz nam to wszystko potem wyjaśnić". Potem Adrien zapatrzył się w jeden punkt za nami i powiedział

- Dzień dobry Vincencie

A Vince który stał za nami odpowiedział

- Dzień dobry Adrienie, prosze za mną

- Już ide 

Gdy Adrien poszedł zapytałem malutkiej

- Czy to był naprawdę twój wujek

A ona odpowiedziała - Tak jagby. Ponieważ przez całe życie myślałam że jest moim wujkiem. Jest to brat mojego ojczyma, tylko nikt mi nigdy nie powiedział że to mój ojczym przez całe życie myślałam że to mój ojciec.

To co usłyszałem to mnie zdziwiło. Ale zadałem jeszcze jedno pytanie które mnie zastanawiało

- Kim jest ta ona ?

POV Hailie

Will zadał mi pytanie na które niewiedziałam jak mam odpowiedzieć

- Kim jest ta ona

- Nie pogę ci powiedzieć - powiedziałam zgodnie z prawdą

A on mi odpowiedział - Dobrze malutka skoro niechcesz mówić to nie mów, ale my i tak prędzej czy później się dowiemy. - błagam nie pomyślałam.

- Dobrze mogę już iść na górę, apetyt mi już zupełnie przeszedł - zapytałam

- No dobrze, ale pamiętaj żeby zejść na kolaję bo tam poznasz resztę braci - przypomniał mi

-Tak pamiętam, ale dziękuję za przypomnienie - odpowiedziałam

Gdy szłam do pokoju, płakałam na samą myśl co by się stało gdyby oni się dowiedzieli o Maddie. Gdy byłam na szczycie schodów zobaczył mnie wujek Adrien wychodzący właśnie z gabinetu mojego najstarszego brata. Podszedł do mnie zapytał co się stało. A ja mu powiedziałam, że boje się ponieważ Will zapytał kto to jest ta ona, a ja odpowiedziałam że niemogę mu powiedzieć a on powiedział że i tak się dowiedzą.

- Wujku ja się boje że oni dowiedzą się o maddie a tak wogóle tęsknie za nią.

- Posłuchaj mnie hailiś, ja wiem że za nią tęsknisz ale jesteśmy w stanach jeszzcze przez mięsiąc i będziecie chodzić do tej samej szkoły wiem że przy tym ukrywanie jej przed twoimi braćmi może być trudniejsze, ale będziecie się spotykać - powiedział mi wujek. 

Niestety jak na nasze nieszczęście korytarzem przechodził jeden z moich braci, chyba Dylan i nas zobaczył. 

- Co ty robisz Adrien puść ją nie możecie się dotykać - wykrzyknął Dylan

- Drogi Dylanie możemy się dotykać - odpowiedział mu spokonie mój wujek

- Vince się zgodził- tym razem zapytał już spokojniejszy Dylan

rodzina monet - opowieść która zaskakujeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz