-o czym?
Nie odpowiedzialam
-o czym mi nie powiedziałaś-powtorzył
-pamietasz jak się źle czułam ostatnio?
-tak pamiętam
-no..
Rzuciłam wynikami badań na stół i zakryłam twarz dłońmi
-coo?
Bałam się spojrzeć mu w oczy,wiedziałam że po tym wszystkim mnie zostawi
-nie mogę w to uwierzyć Anka jak mogłaś mi o tym nie powiedzieć myślałem że sobie ufamy,poza tym z tym się od razu idzie a nie czeka aż samemu trafi się do szpitala i sami wykryją a gdyby wykryli później a ty bez obserwacji i wgl? To było strasznie nie odpowiedzialne jesteś lekarką do cholery
-wiem Wiktor idę się przewietrzyc sama.. ty też powinieneś przepraszam że straciłeś do mnie zaufanie
Wyszlam~Wiktor~
Byłem w szoku jak zobaczyłem te wyniki,bardzo bolało mnie to że ona to próbowała zataić przecież i tak by wyszło na jaw.Bardzo cię o nią martwię a ona takie rzeczy postanowiła ukryć, dobrze że wyszła i nie zdążyłem podnieść głosu a wiem że potrafię a to dla dziewczyny i to w takim stanie może być ciężkie.Ochłone i pójdę do niej.
~Anna~
Wiem że zranilam go cholernie i głupio mi z tym ale strasznie się bałam jego reakcji bałam sie że po tym mnie zostawi a teraz?... Zostawi to mnie pewnie teraz stracił pewnie zaufanie do mnie a mnie to strasznie boli,nie wiem on dla mnie był taki pomocny,dbał o mnie jak tylko mógł a ja musiałam to zjebac-usiadlam na ławce obok restauracji~Wiktor~
Dobra pójdę do niej znając ja pewnie siedzi przy restauracji i się nie myliłem od razu gdy wyszedłem z restauracji ją zauważyłem i do niej podszedłem-hej-zaczałem
-hejka
-no już nie płacz skarbie musiałem ochłonąć
-przepraszam....
-juz spokojnie nic się nie dzieje
-dzieje się... Zdenerwowałam ciebie
-tak... Ale to dlatego że cię o ciebie martwie...
-wiem Wiktor ale bałam się że po tym mnie zostawisz bałam się twojej reakcji
-Anuś wiem ale takich rzeczy nie można ukrywać... Rozumiem wszystko ale że chciałaś zataić... CIĄŻĘ?-------
Hejo sorry wszystko się tutaj dzieje wiem ale mimo wszystko mam nadzieję że ten rozdział wam się spodobał❤️
CZYTASZ
Miłość mimo przeszkód-Awi
FanficAnna Reiter-kobieta która nie ma szczęścia do mężczyzn i kolejnych najchętniej wolała by unikać zapisuje się do pracy w karetce w której pracuje dużo mężczyzn Wiktor Banach-od śmierci swojej żony nie rozmawia z żadną kobietą. Czy przybycie do bazy...