Karmelowe Ucho obudził się. Ziewnął, a następnie rozciągnął się . Kocur wyszedł z legowiska wojowników i potruchtał do wyjścia z obozu. Oddalił się trochę, a następnie otworzył pysk by posmakować powietrza.
-nornica- pomyślą j przykucnął do pozycji łowieckiej -
Karmelowe Ucho podreptał cicho za zapachem nornicy. Poczekał i w odpowiednim momencie skoczył na zwierzę zabijając je jednym uderzeniem. Zakopał zdobycz, a następnie znowu poniuchał.
Minęło trochę czasu, a Karmelowe Ucho upolował już dwie nornice i jednego królika - tyle wystarczy- pomyślał - wziął swoje zdobycze i poszedł z nimi do obozu. Odłożył zwierzęta na stos zwierzyny, a następnie wziął z niej małego wróbla dla siebie. Zaczął go jeść.
Gdy przestał jest zobaczył, że po ziemi turla się podekscytowana Fiołka- jasno-szary kotka. Właśnie skończyła sześć księżyców, pewnej za parę dni zostanie uczennicą.
Brązowa Gwiazda wskoczył na głaz i ogłosił zebranie- Niech pod skałą zbiorą się wszystkie koty, które mogą samodzielnie polować!- wykrzyczał i usiadl-
Karmelowe Ucho usiadł pod głaz, a zaraz za nim usiadła Fiołka razem z swoją mamą Biały Bez.
-Koty Klanu Skały- zaczął- dzisaj Fiołka skończyła sześć księżyców więc może zostać uczennicą -
Fiołka podskoczyła z uśmiechem, ale usiadła z powrotem.
Brązowa Gwiazda machnięciem ogona przywołał do siebie Fiołke.
-Fiołko, czy będzie przestrzegać kodeksu wojownika oraz będziesz broniła obóz za cenę życia?-
-tak!-
-czy obiecujesz stosować się do poleceń mentora?-
-tak!- jej entuzjazm aż się wylewal-
-A więc na moc Klanu Gwiazdy nadaje ci imię Fiołkowej Łapy- powiedział - twoim mentorem będzie Karmelowe Ucho -
Zaskoczony kocur podszedł do uczennicy i polizał ją po głowie. W ramach wdzięczności kota odwzajemniła jego liznjecie .
-witaj Fiołkowa Łapo- powitał ją nowym imieniem-
-dzien dobry Karmelowe Ucho- powiedziała radosna
-koniec zebrania!- krzyknął przywódca, a następnie zeskoczył z głazu i poszedł do swojego lehowiska-
-pojdziemy od razu na pierwszy trening?- zapytała radosna uczennica-
-musze, że jutro. Muszę jeszcze odpocząć i poukładać siebie pewne sprawy w głowie -
Kotka posmutniała, ale przytaknęła i poszła w stronę legowiska uczniów.
Karmelowe Ucho poszedł do legowiska karmicielek pochwalić się, że dostał uczennicę.-Witaj Błękitna Skóro!- miauknął - mogę się czymś pochwalić?-
-Jasne- spojrzała na niego z ciejawoscia- a czym?-
-właśnie Brązowa Gwiazda zwołała zebranie by nadać imię ucznia dla Fiołka, teraz to Fiołkowa Łapa- powiedział -
-i co dalej? Kto jest jej mentorem?- zapytała partnera -
-Ja!- krzyknął radosnie-
-to super!- Błękitna Skóra polizała swojego partnera po głowie- cieszę się-
-ja też się ciesze- powiedział - dobra, muszę lecieć. Idę się położyć jestem zmeczony--okej. Papa - pożegnała się z Karmelowym Uchem i położyła się gdy ten wyszedł z jej legowiska-
Karmelowe Ucho ruszył dumny do swojego legowiska. Wesele do środka i położył się na swoim miejscu. Był podekscytowany tym, że to on dostał uczennicę.- moja pierwsze uczennica- pomyślał- muszę nauczyć ją jak najlepiej mogę!-
Po paru minutach Karmelowe Ucho zasnął.
![](https://img.wattpad.com/cover/359169535-288-k759523.jpg)
CZYTASZ
Porzucony | Tom 1
FantasyPewien mały kociak zostaje porzucony przez dwunorznych. Błąka się po lesie gdzie znajdują go dwa koty, Blade Futro i Ciemne Futro.