Myślałem, że dostanę zawału. Jak to kurwa nie za bardzo?!
- Co jej jest?!
- Haha, żartuje. Trzyma się dobrze. Teraz jest w pracy i otwiera od jakiegoś Kyess'a. Znasz?
Odetchnąłem z ulgi ale po chwili cała adrenalina zaczęła znów we mnie buzować.
- I jak zareagowała? - Zapytałem wchodząc do auta, kazać aby jechał pod moją willę.
- No.. Niby wszystko oglądała z ciekawością ale zaniepokoiła ją koperta w której był jakiś list.
- Co? Jaki list?! - Warknąłem
- Skąd mam wiedzieć? Spakowałeś i nie pamiętasz?
- Kurwa! Ja jej dałem tylko torebkę i perfum. JAKIM CUDEM JEST U NIEJ TEN PIERDOLONY LIST?!
- Uspokuj się.. Nie wiem może Ruv coś niechcący podrzucił?
- Masz mi to sprawdzić co tam piszę i się nie pytam czy masz czas czy nie, masz mi to teraz zrobić!
- Tak, tak. Zaraz, muszę poczekać, dopóki taka gorąca kobieta nie pójdzie, która z nią przesiaduje i atakuje znów ją perfumem. Haha
- Eh.. To jej przyjaciółka. Jessica.
- A skąd ty to wszystko niby wiesz?! - Prychnął.
- Ja wszystko wiem. Nawet jaki nosisz rozmiar stanika. - Parsknąłem.
- Co? Ską-
Nie dokonczył, ponieważ się rozłączyłem. Byłem już przed domem a muszę miło przewitać Nancy.
-----------
Może się zbliżamy do końca, może nie? 😘(Myślę nad nową książką. Inną niż ta i poprzednia) (O wilkach)
Ale potrzebuje czasu bo znów szkoła. 😭💪 siły dla was, kochani ❤💛💙
CZYTASZ
Liścik [Zakończone]
RomanceJulie żyła spokojnie do czasu pierwszej kartki, która wylądowała pod jej drzwiami... Po czasie zaczął odwiedzać ją tajemniczy mężczyzna a karteczek zaczeło się pojawiać coraz więcej.. Któregoś dnia przestały a ona została porwana w ręcę potwora.. A...