rozdział 13

86 2 1
                                    

-Nina z Gastonem, Delfina i Jasmin, Matteo i Ámbar-powiedziała nauczycielka a mnie zamurowało

-Ale dlaczego ja mam być z Ámbar?- powiedziałem głośniej już zdenerwowany

-Jeżeli nie chcesz być z Ámbar parze możesz dostać jedynkę z tego projektu-powiedziała całkiem poważnie- to co zrobisz projekt z Ámbar?- zapytała

-Mhm...- mruknąłem pod nosem i w tej chwili zadzwonił dzwonek

Od razu wyszedłem ze szkoły a raczej wybiegłem. Na parkingu zobaczyłem Matiasa(szofera) i poszedłem do auta. Otworzyłem już drzwi i chciałem wejść do auta ale usłyszałem za sobą, że ktoś mnie wołał. Powiedziałem tylko Matiasowi, żeby chwilę poczekał. Zamknąłem drzwi i odwróciłem się w stronę osoby, która mnie wołała. To była Ámbar.

-Matteo, poczekaj!- krzyknęła jeszcze raz i podbiegła do mnie- Może pójdę do ciebie teraz i zrobimy ten projekt?

-Na razie nie mam na to ochoty- powiedziałem z totalną niechęcią-Muszę odpocząć, jak odpocznę to zadzwonię. Dobrze?

-Nie ma sprawy. To do zobaczenia- powiedziała i odeszła w stronę Delfi i Jasmin.

Jak Ámbar poszła wsiadłem do auta i pojechałem do domu. Popatrzyłem na telefon i się zdziwiłem, bo Luna nie odpisała mi na wiadomość.
*Luna*

Obudziłam się i spojrzałam na telefon, spałam dwie i  pół godziny. Zobaczyłam, że mam nieodczytaną wiadomość od Matteo, od razu ją przeczytałam. Zobaczyłam tam, że została mu jeszcze jedna lekcja a wysłał to około godzinę temu. Powinien być za chwilę w domu. Szybko schowałam kartkę z moimi pomysłami na urodziny Matteo, wzięłam książkę i zaczęłam ją czytać. Usłyszałam głos Matteo na dole a po chwili był już w moim pokoju. Wyglądał jakoś dziwnie, był smutny i jakiś przybity.

-Cześć- powiedział cicho i się do mnie przytulił

-Hej, co się stało?- zapytałam przejęta

-W szkole musimy zrobić projekt w parach i zapytałem się nauczycielki czy możemy być razem w parze, bo zwichnęłaś nogę a mieszkamy razem i moglibyśmy to zrobić wspólnie.

-I co? Zgodziła się?- zapytałam się, bo na prawdę chciałam być z nim w parze

-Nie, powiedziała, że ty będziesz robiła projekt sama a ja z...- przerwał na chwilę- z Ámbar

-Z Ámbar?

-Tak... I dzisiaj tutaj przyjdzie, żeby zrobić ten projekt. Wolę mieć to już za sobą

Widziałam w jakim był stanie, więc obróciłam się w jego stronę i go pocałowałam. Widać było, że jest w szoku ale po chwili go oddał. Jak już skończyliśmy zapytał:

-A za co to?-zobaczyłam, że się uśmiechnął

-A co?Już nie można zrobić niespodzianki swojemu chłopakowi?- zapytałam

-Oczywiście, że można. Takie niespodzianki to ja bym chciał mieć częściej- powiedział i się do mnie przybliżył tak, że znowu dzieliły nas milimetry

Bardziej się do mnie przybliżył tak, że nasze usta znów złączyły się w pocałunku. Chciał pogłębić pocałunek ale w tym samym czasie ktoś wszedł do pokoju a my od siebie odskoczyliśmy jak poparzeni.

-Przepraszam, że wam przeszkadzam ale obiad jest już gotowy na dole- powiedziała moja mama

-Dobrze, już idziemy-powiedział Matteo i zaczęliśmy się śmiać

Zeszliśmy na dół do kuchni i zjedliśmy obiad z naszymi rodzicami. Po tym Matteo napisał do Ámbar, że może już przyjść na zrobienie tego projektu.Poszliśmy do pokoju i usiedliśmy na moim łóżku. Popatrzyłam na Matteo i zobaczyłam, że znowu jest smutny.

-Nie będzie tak źle- powiedziałam- jak zrobisz to teraz to nie będziesz musiał potem tego robić

Matteo chciał coś powiedziedzieć ale usłyszeliśmy wołanie z korytarza

-To pewnie Ámbar- powiedział i dał mi szybkiego buziaka- ja już pójdę- powiedział to i wyszedł z mojego pokoju

Od razu jak wyszedł wzięłam się za czytanie książki, bo się w nią wciągnęłam. Po około godzinie postanowiłam zabrać się za lekcje. Zapomniałam ich wziąć od Matteo, więc poszłam do jego pokoju nie wiedząc co mnie tam czeka. Zapukałam do drzwi ale nikt się nie odezwał, więc po prostu weszłam i zobaczyłam tam coś czego nie chciałam zobaczyć. Matteo się całował z Ámbar. Do moich oczu natychmiast zaczęły napływać łzy. Szybko pobiegłam do mojego pokoju(o kulach) i trzasnęłam drzwiami. Usłyszałam jeszcze wołanie Matteo ale nie zwracałam już na to uwagi.
                           ☁️
Hejka
Taka mała niespodzianka- drugi rozdział dzisiaj
Jak myślicie czy Matteo będzie walczył o Lunę?
I czy Luna wybaczy Matteo?

Kocham cię jak...    [Lutteo]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz