Rozdział 10

1K 58 2
                                    

Czy ja moge tak po prosu zapomnieć o wszystkim i znowu żyć normalnie...

Weszłam do domu moja mama gdy mnie zobaczyła rzuciła mi się na szyje mówiąc, że bardzo się o mnie martwiła oraz że zerwała z tym dupkiem. To mnie ucieszyło i to bardzo ale gdy powiedziała mi że gdy dzwoniła do Alana ten powiedział, że mnie nie widział i że ja się z nim w ogóle nie kontaktowałam. Dlaczego skłamał nie wiem ale może to i lepiej bo co by miał jej powiedzieć, że jest zamieszany w mafie a przez jego porachunki ktoś mnie uprowadził. Dobrze, że moje rany już się zagoiły no może oprócz wielkiego siniaka na lewej steonie brzucha i kresek od cięć ale na twarzy i rękach już się zagoiły a to najważniejsze.

-Gdzie ty byłaś Sam ?

-U koleżanki żeby nie widzieć tego twojego fagasa

-Ale prawie 2 miesiące?

-A no tak wyszło

-No dobrze nie wracajmy już do tego.

-Idę się położyć mamo

-Idź idź ale w poniedziałek do szkoły wracasz

-A dzisiaj jest ?

-Sobota

-Aha no dobra niech ci będzie

-Dobranoc Sam

-Dobranoc mamo

Teraz poszłam do swojego pokoju wyjełam piżame oraz ręcznik i poszłam do łazienki. Nalałam wody do wanny oraz malinowego płynu do kąpieli a potem zanurzyłam się aż po szyję w wodzie. Po godzinnej kąpieli zrelaksowana poszłam położyć się spać.

Gdy się obudziłam była już 10:20 postanowiłam jeszcze chwilę zostać w łóżku. Nagle mój telefon zabrzeczał a ja dostałam SMSa

Jasper
Czemu się nie odzywasz ty zdziro! Mam ci przetrzepać twoją ładną dupe ?! Słyszałem, że wrociłaś do domu

Sam
Nie denerwuj się tak bo ci się bielizna zmarszczy! Miałam problemy rodzinne możemy się dzisiaj spotkać muszę się wyżalić najlepszemu przyjacielowi ;)

Jasper
Co ja z tobą mam zrobić ! Nie odedzwałaś się do mnie prawie dwa miesiące i myslisz, że się z tobą tak po prostu spotkam ?!

Sam
Tak :*

Jasper
Będę za 30 min sister ;)

Sam
Kocham cię ! :*

Jasper
Wiem to ;)

Sam
Czekam ;*

Już mi nie odpisał ale wiem, że zaraz tu będzie. Jasper to mój najlepszy przyjaciel z dzieciństwa i do teraz mówili sobie o wszystkim. Kocham go najbardziej na świecie ale przez ostatnie zdarzenia nie widzieliśmy się od wieków. Tęsknie za nim bardzo już się nie mogę doczekać kiedy przyjedzie. No ale muszę się przebrać poszłam więc do łazienki przebrałam sie w jakiś biały top i koronkowe czarne spodenki oraz grube białe skarpety z hello kitti w czarne kropki. Umyłam zęby związałam włosy w wysoką kitkę a makijaż już sobie darowałam zanim się nie obejrzałam minęło już 25 min więc Jasper zaraz tu będzie.

Na Skraju ŻyciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz