Rozdział 14

719 46 0
                                    

Nagle Nick który stał przy barze nas zobaczył a w jego oczach był gniew.
Zaczał iść w naszym kierunku a ja wtedy odepchnełam przystojnego chłopaka który ze mną tańczył. I powiedziałam mu żeby sobie poszedł na szczęście nie pytał dlaczego i poszedł. Nagle Nick stał przede mną

-Co ty wyprawiasz!?!

-Tylko tańczyłam

-Ta własnie widziałem, że dawałaśmu się obmacywać jak dziwka

-Nie obmacywał mnie ręce miał na moich plecach i tańczyliśmy normalnie

-Ta jasne wiesz co tam przy barze masz wodę idź a ja tu poczekam

-Dobrze

Poszłam po tą wode bo nie chciałam się kłócić a gdy odwróciłam się Nick "Tańczył" z jakąś ledwo co ubraną blond szmatą. Tego nawet tańcem nie można nazwać to jak by się tam pierdolili. On obmacywał jej tyłek a ona się o niego ocierała. Boże i to ma być ojciec?!?

Wtedy pocałował ją namiętnie w usta i się na mnie patrzył z szatańskim uśmieszkiem. I nadal ją obmacywał patrząc na mnie. Próbowałam udawać że mnie to nie obchodzi ale nagle gdy znowu ją pocałował w usta coś we mnie pękło. I łzy zaczeły jedna po drugiej spływać mi po policzkach czuję się jak nic niewarta szmata. Gdy on to zauważył widziałam że jego uśmiech znikł odprawił z kwitkiem blond zdzire i zaczął iść w moją strone. Myślałam, że mnie przytuli i przeprosi ale to co powiedział mnie zatkało.

-I jak się teraz czujesz ty dziwko?! ~powiedział to szepcząc mi do ucha a ja jeszcze bardziej się rozplakałam

-Ty gnoju!!! ~odepchnełam go i wybiegłam z klubu nie wiedziałam gdzie się podziać było już po północy a ja nie miałam pieniędzy.

Poszłam do parku obok i położyłam się na trawie szlochając i płacząc. Dlaczego mi to zrobił jak on mógł mnie tak potraktować i nazwać mnie dziwką. Leżałam tak chyba kilka godzin nie wiem bo telefon zostawiłam w klubie może to i lepiej przynajmniej nie musiałam słuchać jak ktoś do mnie dzwoni.

Przypomniałam sobie że w pobliżu jest bar który otwarty jest 24H na dobe. Poszłam tam a na miejscu zuwiłam sobie sałatkę grecką i herbate. Był tam zegar więc zobaczyłam że jest już 3:50

Zjadłam sałatkę i wypiłam herbate mineła już godzina a ja tu siedze podchodzi do mnie kelner i pyta już po raz trzeci czy jeszcze coś podać a ja sobie przypomniałam że nie mam pieniędzy

-O mój Boże

-Ja jestem Nathan nie Bóg ~ zaśmiał się chłopak

-Przepraszam ale nie mam pieniędzy całkowicie o tym zapomniałam

-Hej spokojnie to tylko 20 dolarów porzycze ci

-Jeju naprawdę dziękuje

-Co taka piękna dziewczyna robi o tej godzinie sama ?

-Pokłóciłam się z chłopakiem

-Aa rozumiem

-Jeszcze raz dziękuje a pieniądze na pewno ci oddam

-Nie musisz może chcesz pójść ze mną na kawe?

-Teraz jestem zmęczona ale na pewno kiedyś skorzystam z twojej propozycji
-Może gdzieś cię zawieść?

-mieszkałam z nim a raczej nie mam ochoty tam jechać przespie się na ławce w parku

-Zapraszam cię do mnie

-No nie wiem

-Dobrze to wynajme ci pokój w hotelu
-Zgadzam się tylko ze wzgledu na to że.. Ale nie ważne

-Na co ? Ja płace mam prawo wiedzieć dlaczego się zgadzasz

-Jestem w ciąży ~widziałam na jego twarzy zdziwienie

-Ym to jego dziecko ?

-Tak jego

-Zawioze cie do jego domu musicie ze sobą porozmawiać

-Ale ja nie chcę on nazwał mnie dziwką

-A nią jesteś?

-Nie nie jestem dlatego to tak boli

-Musisz mu to powiedzieć zaufaj mi faceci to idioci

Nathan zawiózł mnie do mieszkania Nicka i odjechał a ja stałam pod tymi drzwiami. Aż w końcu odważyłam się wejść do środka

-Sam?!

-Tak to ja ~rzuciłam się na jego szyje uderzając go z pięści w klatke piersiową i mówiąc w kółko
- ty pieprzony gnoju nienawidzę cię ty gnoju jak mogłeś mnie tak potraktować jak perfidną szmate ty gnoju ~łzy zaczeły spływać mi po policzkach

-Sam ja.. Ja nie chciałem

-Jesteś okropny kazałeś mi patrzyc jak się z nią całowałeś a mi pekło wtedy serce rozumiesz ?!? Nienawidzę cię za to!! Jesteś potworem !! Dlaczego mi to robisz dlaczego mnie poniżasz dlaczego mną gardzisz a moje uczucia są dla ciebie nie ważne

-Boże Sami ja nie chciałem ja tak bardzo nie chciałem Kocham cię Sam ja cię kocham wiem że jestem gnojem ale błagam wybacz mi

-Nie wiem czy potrafie ~płakałam w jego koszulkę która opinała mu jego mięśnie

-Błagam cię jestem jebanym idiotą ale wybacz mi ~ na jego policzku pojawiła się jedna łza co było dziwne nigdy wcześniej nie widziałam żeby płakał

-Nick ty płaczesz

-Heh to tylko oczy mi się pocą

-Nie rozsmieszj mnie teraz

-Tak to przez to że cię zraniłem jestem głupkiem wybacz mi proszę wybacz mi

-Nick obiecaj, że już nigdy nie nazwiesz mnie dziwką

-Obiecuje Sami wybaczysz mi ?

-Tak ale daje ci ostatnią szanse nie chce my nasze dziecko widziało jak mnie wyzywasz od dziwek

-Nigdy już cię nie skrzywdze kocham cie

-Ja ciebie też Nick

-Dlaczego nadal ze mną jesteś? Ty jesteś wspaniała piękna każdy facet by chciał z tobą być a ty wybrałaś takiego gnoja takiego pierdolonego idiote!! Dlaczego właśnie ja?!?

-Nie wiem Nick miłość nie wybiera

-Miłość???

-Tak Nick miłość to co do ciebie czuje to wielka miłość która z każdą sekundą jest coraz większa

-Jezu Sam jesteś wspaniała tak cię przepraszam tak bardzo przepraszam

-Nie wracajmy do tego Nick

-Dobrze Sam

Po tem położyłam się spać a gdy się obudziłam około 12:30 Nicka nie było to nic dziwnego skoro było już tak późno. Nagle poczułam wspaniały zapach jedzenia. Skierowałam się do kuchni a tam Nick gotował w samych bokserkach i fartuszku w czerwono czarne serduszka wyglądał komicznie więc się zasmiałam.

-A tobie co tak wesoło maleńka??

-Uroczo wygladasz Nick

-No przecież wiem ~ Nick się zasmiał tak samo jak ja

-Mam dla ciebie niespodziankę

-Jaką ?!?

-Dowiesz się po śniadaniu

Nick podał na śniadanie makaron z truskawkami a do tego ciepłą herbatę owocową. Było pyszne po śniadaniu Nick zawiązał mi oczy czarną bandaną. Zaprowadził mnie do samochodu i pojechaliśmy sama nie wiem gdzie bo nic nie widziałam. Nagle samochód sie zatrzymał a Nick otworzył mi drzwi.

_________________________________________

Hej czekam na wasze opinie i komentarze człowieki ;) ;)

Na Skraju ŻyciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz