Rozdział 12

877 52 1
                                    


-No przynajmniej uciekniesz od tego mordercy..

Nie mam ochoty jechac do Avalon a przez myśl przeszło mi spotkanie się z Nickiem. Co ja robie o czym ja myślę. Czy ja go naprawdę kocham?! Sama już nie wiem co do niego czuje. Ale wiem jedno musze się z nim spotkać ale tak żeby Jasper się o tym nie dowiedział.

*Dwa dni później* 10:22 *

-Kto tam ?~o rany stoje właśnie przed mieszkaniem Nicka a on zaraz otworzy te drzwi.

-Yyy No cześć ~Nick wyglądał jakby zobaczył ducha

-Sam co ty tu.. ~ Nie dokończył bo mu przerwałam namiętnym pocałunkiem
-Wow Sam to było..

-Nick ja nie mogę bez ciebie wytrzymać

-Ja bez ciebie też Sami

-Nick ja chyba cię Kocham

-Chodź ze mną ~Nick zaprowadził mnie do swojej sypialni.

Rzucił mnie na łóżko położył swoje ręce nad moją głową. Pocałował mnie raz i drugi i trzeci i nie wiem jak to się stało ale zaczął mnie rozbierać a ja jego. Zrobiliśmy to już drugi raz a ja niemoge mu się oprzeć był genialny. Na koniec położył sie obok mnie i przykrył nas kocem. Nasze oddechy były przyspieszone ale powoli się uspokajały. Nick caly czas przytulał mnie do siebie a ja czułam się cudownie. Zasnęłam w jego ramionach które nie chciały wypuścić mnie ze swohego uścisku.

Rano obudziłam się wcześnie i nadal byłam przytulana przez przystojnego bruneta. Gdy spojrzałam na zegarek zobaczyłam, że jest dopiero 06:35 ale nie mogłam już zasnąć. Wpatrywałam się w twarz Nicka bez przerwy był taki słodki kiedy spał.

-Dllaczego mi się tak przyglądasz ? ~na jego twarzy pojawił się szatański uśmiech a oczy nadal miał zamknięte

-Ym ja yy.. Przepraszam

-Ależ nie masz za co przepraszać przecież możesz patrzeć na swojego chłopaka

- Myślałam, że śpisz i ... Zaraz co ? Jakiego chłopaka ?

-A no tak zapomniałem Chcesz mnie uszczęśliwić i zostać moją dziewczyną ?

-O matko Nick ~ zaczęłam go namiętnie całować nie dając mu dojść do tchu

-To znaczy tak ?

-Taak!

-Jesteś urocza Sami

-Dziękuje

-a jak się rumienisz to już całkowicie mnie pociągasz

-Oj Nick przestań bo zaraz się tak zarumienie jak burak

-Lubie jak się rumienisz jak burak ~zasmiał się a ja popatrzyłam na niego ze skruchą w oczach

-Jesteś głodna moja księżniczko ?

-No jasne że tak

Poszlismy do kuchni a Nick zrobił pyszne naleśniki z owocami i bitą śmietaną. Zajadalismy się nimi a nagle Nick ubrudził mi nos bitą śmietaną.

-Hej co ty robisz Nick

-Drocze sie z tobą nie mow mi że tego nie lubisz ?

-Nie nie lubie tego! Zachowujesz się jak małe dziecko

-Ale jesteś poważna jak moja babcia ~Nick zaczął się głośno śmiać a ja dałam mu w ramie z pięści po to żeby się przestał śmiać

-Przestań Nick

Na Skraju ŻyciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz