ROZDZIAŁ DWUDZIESTY PIĄTY

6 0 0
                                    

W połowie filmu powiedziałam wszystkim, że idę do pokoju bo źle się czuję. Wstałam z kolan Konrada i gdy miałam wchodzić na schody ktoś złapał mnie za nadgarstek. Odwróciłam się do niego a to był Konrad.

-Pójdę z tobą kochanie.-powiedział chłopak

-Nie nie trzeba zostań z chłopakami i Zosią.-powiedziałam

Pójdę z tobą.- odpowiedział i wziął mnie na ręce w stylu panny młodej

Brunet zaczął nieść mnie do pokoju a ja owinęłam swoje ręce wokół jego szyi i przytuliłam się do niego. Gdy weszliśmy do pokoju chłopak posadził mnie na łóżku a sam przykucnął przede mną i zaczął mówić.

-Nie zostawię cię samej w domu jak pojedziemy na preselekcje.-powiedział chłopak

-Nic mi nie będzie.-odpowiedziałam

-A jak ci się coś stanie to nie wybaczę sobie, że ciebie samą zostawiłem.- odpowiedział brunet a po chwili dodał- Jedziemy jutro do galerii bo mam dwie sprawy.

-A powiesz mi jakie?- zapytałam

-Dowiesz się jutro.-powiedział i puścił mi oczko a następnie pocałował mnie w czubek głowy

Wstałam z łóżka wyciągnęłam bieliznę i piżamę a następnie poszłam do łazienki zmyć makijaż, umyć się i przebrać. Gdy wyszłam z łazienki na środku łóżka leżał Konrad w samych bokserkach i patrzył w telefon. Jak już wyszłam z łazienki położyłam się za moment Konrad przeniósł mnie na siebie.

-Myszko 23 lutego jestem umówiony do fryzjera pojedziesz ze mną?- zapytał

-No jasne.-odpowiedziałam

Miałam już pocałować mojego chłopaka ale w pewnym momencie Miłosz wparował nam do pokoju.

-Sorki. Przeszkodziłem?- zapytał

-Nie- odpowiedziałam równo z Konradem i zaczęliśmy się śmiać z miny Maniego

Zeszłam z chłopaka i przykryłam się kołdrą.

-No to tak. Chciałem wam zaproponować z Zosią żebyśmy pojechali wybrać stroje na ślub.- powiedział chłopak

-Ok.-odpowiedziałam-a po chwili dodałam- dobra ja idę spać

Gdy to powiedziałam przytuliłam się do klatki mojego chłopaka i odpłynęłam.

Pov. Konrad

Podszedłem moją dziewczynę od tyłu i złapałem ją w pasie. Julka odwróciła się i uśmiechnęła się do mnie. Złapałem ją za biodra i posadziłem na blacie. W pewnym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi i przez kuchnię przeszedł Miłosz aby je otworzyć.

-Gołąbeczki do salonu bo mam wam coś do powiedzenia.-powiedział

-Zaraz przyjdziemy.- powiedziałem

Zsadziłem dziewczynę z blatu i pomogłem jej zanieść kanapki do salonu. W tym czasie zdążył przyjść Miłosz i Zosia. Gdy położyliśmy talerze na stolik usiadłem na kanapie koło Codiego a Julka usiadła mi na kolanach. Na środek salonu wyszedł Miłosz, który zaczął się pytać.

-No to tak mam dwie wiadomości. Dwie dobre. Jedna dla nas wszystkich dobra a druga dla mnie.- powiedział

-No to może tą dla nas wszystkich. -powiedział Dąbrowski

-No to tak chłopaki. Jedziemy na eurowizję na przesłuchania.- powiedział Miłosz

-Gratulacje. -odpowiedziała Julka i przytuliła mnie

-A druga?- zapytał Wojtas

-Zosia chodź do mnie na chwilkę.-powiedział Mani

Dziewczyna podeszła do niego a chłopak zaczął znów mówić

Cudowny chłopakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz