Rozdział 24

72 7 10
                                    

Nicole tak mnie wkurzała, że miałam ochotę ją zabić i to dosłownie

Miałam wrażenie, że bez przerwy kombinuje, żeby mnie upokorzyć

- Możesz przestać?! - nie wytrzymałam w końcu

- Ja? Przecież nic nie robię

Uderzyła się w rękę i zaczęła się drzeć. Nie no psychol

Zlecieli się wszyscy

- Co się stało? - zapytała Vaggie

- Ona mnie uderzyła - Nicole wskazała na mnie palcem

Nie no nie wierzę

- Nina przesadzasz ja rozumiem nie lubisz Nicole, ale nie musisz jej od razu bić

- Nawet jej nie dotknęłam

- Ostatnio za bardzo robisz co ci się podoba. Mówiłam czym to może grozić

Super. Jeszcze przez nią będę miała problemy

- Wkurzona?

- Daj mi spokój

- Ja też byłam wkurzona jak zabiłaś mi ojca

- Co?

- To co słyszysz zabiłaś mi ojca i teraz za to zapłacisz

- Nie pamiętam tego

- A pamiętasz małe dziecko w kołysce? Dorosłam i postanowiłam cię odszukać. Przyrzekłam sobie, że trafię nawet do piekła, żeby cię dopaść, a dzięki temu debilowi nareszcie cię znalazłam i zabiorę ci wszystko rozumiesz? Tak jak ty mnie

- Nie mów tak o moich przyjaciołach - przycisnęłam ją do ściany. Nagle poczułam się bardzo silna

- Spadaj będę mówiła jak chce i jak mi się podoba

Niestety Nicole obaliła mnie na ziemię. Syknęłam z bólu bo wbiła mi łokieć w brzuch

- Co tam się dzieje? - ktoś dobijał mi się do drzwi. Pewnie Alastor - Słyszałem jakiś huk i chciałem sprawdzić co się dzieje

- Wszystko okej

- Na pewno?

- Tak idź sobie

Niestety Alastor jak to Alastor nie uwierzył i wbił do pokoju

Zachowanie Nicole od razu się zmieniło. Znów było jak poprzednio

- Możecie mi powiedzieć co się dzieje? Zrobiła ci coś?

- Nie - powiedziałam i jak gdyby nigdy nic poszłam do kuchni bo zachciało mi się pić

Nicole chciała iść za mną, ale Alastor zagrodził jej drogę

- Coś kombinujesz

- Ja? - zdziwiła się - Nic nie kombinuje

- I tak ci nie wierzę. Zostaw Ninę w spokoju

- Nie zamierzam - odpowiedziała - Czemu jesteś z nią? Do mnie byś bardziej pasował

- Odwal się

- Jeszcze będziesz mój - zachichotała i poszła za mną kuchni

- Nina zrobisz mi coś do jedzenia? - zrobiła słodkie oczka

- A sama nie możesz? Bozia rączek nie dała

- Proszę

- No dobra co chcesz?

- Kanapki

Więc naszykowałam i siadłam do stołu

Nagle usłyszałam jakiś trzask. Nicole właśnie potrzaskała mój ulubiony kubek

- Coś ty narobiła?

- Chyba rozbiłam czyjś kubek

- To był mój

Zaczęłam na nią wrzeszczeć. Już mnie po prostu wyprowadziła z równowagi

Do kuchni wszedł Angel

- Nina czemu krzyczysz na moją biedną kruszynkę?

- Od rana mnie wkurwia. Zabierz ją stąd bo zaraz jej coś zrobię

- Nie możesz się pogodzić, że jestem z nią?

- Co do cholery? To nawet nie oto chodzi. Ona jest zła. Nawet cię nie kocha. Nazwała cię debilem

- Nina stop

- Nie wierzysz mi? Czemu miałabym kłamać?

- No nie wiem bo jesteś zazdrosna

- O co niby? O ciebie? Chyba ci się w głowie poprzestawiało

- Jeśli nadal będziesz się tak zachować zerwę naszą przyjaźń

Co?

Wyleciałam z kuchni z płaczem i zamknęłam się w swoim pokoju

- Nina chce wejść

- To se tam postoisz. Daj mi święty spokój glizdo przebiegła

- Chyba myślę, że czas na twojego radiowego demonka

Otworzyłam drzwi. Byłam naprawdę wściekła

- Ręce od niego precz

- Bo co mi zrobisz?

Ścisnęłam ją ponownie, a moje oczy zrobiły się czerwone

- Co ty chcesz mnie udusić? W końcu wychodzi z ciebie twoja prawdziwa natura

- Zamknij się! Rozerwę cię na strzępy rozumiesz?!

- Nie strasz nie strasz bo się zesrasz nic mi nie zrobisz

- Jesteś tego taka pewna? - wtrącił się  Alastor - mogę cię bardzo łatwo zniszczyć. To dla mnie żaden problem

- Alastor zostaw ją zajmę się nią

- Ale .... - nie dokończył bo na niego wrzasnęłam

Tym razem ja ją  docisnęłam do podłogi

Wszystko widział Angel. Nie dość, że zerwał naszą przyjaźń to jeszcze Charlie wyrzuciła mnie z hotelu za moje zachowanie

Zaczął padać deszcz. Super. Dosłownie nie miałam gdzie iść. Siadłam na ziemi i po prostu zaczęłam płakać

Czemu oni wierzą jej a nie mi? Przecież ona jest zła

Czemu ja istnieje? Powinnam po prostu zniknąć

Moja przygoda w Hazbin HotelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz