Nieoczekiwane połączenie

9 - „także nie potrafię kochać"

Pov Carlos

Wstałem o 10, dawno się tak nie wyspałem. Ogarnąłem się i zajrzałem do pokoju synka czy już wstał.
Okazało się, że synek już siedzi i ogląda coś na laptopie i trzyma małą gitarę.

- Dzień dobry, synku. Co tam robisz?

- Chce się nauczyć grać na gitarze tak jak Madi.

- To super a może ona cię nauczy.

- Nie bo chcę jej zrobić niespodziankę i chce napisać jej piosenkę ale to ty mi potem w tym pomożesz.

- Dobrze, a zapisać się na jakieś zajęcia z gry na gitarze?

- Tak!

- Dobrze to dziś poszukam jakiegoś nauczyciela ale pamiętaj jak chcesz Madison zrobić niespodziankę nic jej nie możesz powiedzieć.

- Dobrze tatusiu, dziękuję. - powiedział i podbiegł do mnie się przytulić.

- To może zrobimy jej teraz niespodziankę i zrobimy naleśniki na śniadanie dla Madi?

- Tak chodźmy.

I tak się stało, zeszliśmy do kuchni i zaczęliśmy robić śniadanie.

*****

Po skończeniu śniadania Liam wymyślił, że zaniesiemy Madison śniadanie do łóżka. Więc szykowaliśmy na tacy naleśniki z nutella i z dżemem a do tego sok pomarańczowy.

Gdy mieliśmy brać jedzenie i iść w kierunku pokoju gdzie śpi kobieta. Madison zeszła na dół do kuchni.

-O dzień dobry wszystkim, myślałam, że śpicie.

- Madi! Śniadanko dla ciebie zrobiliśmy niespodzianka!

- Ojej nie musieliście sie fatygować.

- Ale chcieliśmy - odpowiedziałem tym razem ja.

Usiedliśmy wszyscy razem przy stole i zaczęliśmy jeść naleśniki przyrządzone przeze mnie i przez Liama.

- Bardzo pyszne ale pozwolicie, że ja pozmywam po śniadaniu.

- Nie ty zajmiesz się obiecaną piosenką dla Liama.

- Tak chodź Madi.

- Eh no dobrze ale nie chce przeszkadzać wam pewnie macie jakieś plany na południe.

- Mamy plany na spędzenie po południa z tobą Madison. - Boże dlaczego ja to powiedziałem!?

- No dobrze ale muszę wrócić do domu o.. - nie dałem jej dokończyć.

- Zawiozę cię twoim samochodem o 18 do domu.

- A jak ty wrócisz !?

- Pieszo

- Nie bo będzie za ciemno

- A co martwisz się o mnie ? - musiałem się o to zapytać, może jej zależy a ja nie potrafię kochać więc będę wtedy musiał trochę się oddalić.