◍25◍

105 13 5
                                    

Pov: Gavi

Siedziałem na kanapie i jadłem moje kanapki z serem, szynką, sałatą i keczupem gdy do pokoju wszedł Felix z walizką. Wracał z reprezentacji. Był bardzo uśmiechnięty i to w dziwny sposób.

- Co się wydarzyło? Bo taki szczęśliwy chodzisz. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale...

- Jeszcze się nie wydarzyło.

- Okej... Czyli czekasz na coś?

- Taaak.

- A na co?

Felix klęknął przede mną i wyjął z kieszeni pudełko. Otworzył je. W nim był pierścionek. O kurwa... Czy on właśnie mi się oświadczył?

- Wyjdziesz za mnie?

- O Boże! Nie spodziewałem się tego...

- Pablo. To nie jest ważne. Wyjdziesz czy nie?

- Wyjdę. Aaa! Tak cię kocham!

- Ja ciebie też, dlatego za pół godziny musimy być na lotnisku.

- Czemu?

- Jedziemy do Dubaju.

- Nie pierdol...

- Nie pierdole.

- Ale ja nie mam nic spakowanego...

- Nie ważne. Na miejscu wszystko będzie. Weź tylko słuchawki, dokumenty i telefon.

***

Wyszliśmy z samolotu. Zaraz obok lotniska były poustawiane krzesała. Na chłopaków zawsze można liczyć.

- Sam to zorganizowałeś?

- Z lekko pomocą.

- Nie dowierzam, że to się dzieje.

- Ja też.

- A co z garniturami?

- W dupie. Mamy na sobie eleganckie dresy.

- Zapraszam państwa młodych. - Ronaldo.

- Dobrze to zaczniemy od Pana Młodego. No... Eee... Kurwa... Felix'a. Proszę powtórzyć za mną. Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z Pablem Martín'em Páez'em Gavirą i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe. - Ronaldo.

- Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z Pablem Martín'em Páez'em Gavirą i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe. - Felix.

- No to teraz drugi pan młody... Gavi... Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z João Félix'em Sequeirą i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe.

- Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z João Félix'em Sequeirą i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe.

- No to teraz to podpiszcie i jesteście szczęśliwym małżeństwem. Chyba, że Felix znowu zabierze podczas kadry mój telefon to podre te papiery i wyjebie przez okno. - Ronaldo.

- Aaa. Bym zapomniał. Świadkowie widzieliście wszystko? Tak? Wykurwiście. Wracam do mojej rodziny. - Ronaldo.
_______________________

To ostatni rozdział tego dzieła.

Felix x Gavi | My? Wrogami...?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz