2018

171 11 0
                                    

[20 października]
- Czujecie to - odezwał się Heeseung przekładając mięsko na grillu
-

Co? - popatrzył na niego Beomguy - zapach spalonego mięsa?

Hee przekręcił oczami, a ja i Beom zaczęliśmy się śmiać z jego reakcji.
Przez to, że jesteśmy już podzieleni na osobne grupy zdecydowanie mniej czasu spędzamy w trójek, ale staramy się chociaż raz w tygodniu wyjść razem na jakieś jedzenie.

- Zapach debiutu - skończył
- No nie wiem, ja tam czuje spalone mięso

Hee podniósł rękę udając, że chce go uderzyć, a ja próbując się uspokoić od śmiechu, chwyciłam go za dłoń i spuściłam pod stół.
Chłopak uśmiechnął się, a następnie poprawił moją rękę żeby było mi wygodnie i pożył na swoim kolanie.

- Mówię poważnie. Jesteśmy już tak blisko, to kwestia tygodni, maksymalnie miesięcy - uśmiechnął się
- Mam nadzieję - westchnął drugi chłopak - bo mi się już trochę nie chce
- Co ty gadasz - zdziwiłam się
- Zmęczony już jestem - oparł się o stołek
- Damy radę - Heeseung drugą ręką poklepał go po ramieniu
- Za rok będziemy jeść potrawy w najlepszych restauracjach - uśmiechnęłam się - i zapłacimy za kogoś kto nam nie spali mięsa tak jak Hee
- Ej no

Beomguy zaczął się śmiać, a ja cmoknełam Heeseung'a w policzek.

- Mi-Jin - odezwał się Beom - masz swój apracik?
- Oczywiście

Puściłam rękę Heeseung'a i wyciągnęłam z torby analog.

- Przepraszam - podeszłam do stolika obok - moglibyście nam zrobić zdjęcie?
- Jasne

Z uśmiechem usiadłam obok Heeseung'a, który przycigał mnie i Beomguy bliżej do siebie. Wszyscy wystawiliśmy znak V i szeroko się uśmiechnęliśmy.

.

- Heeseung

Popatrzyłam na chłopaka, gdy już zostaliśmy sami i szliśmy w stronę mojego domu.

- Co tam?

Popatrzył na mnie, machając naszymi, złącznymi rękoma.

- Myślałeś o tym co będzie z nami po debiutach?
- W sensie?
- Nie będziemy mogli być razem - poczułam łzy - teraz też już nie powinniśmy.

Chłopak zatrzymał się i stanął przed mną, łapiąc moją twarz w swoje ręce.

- Ej ej - przetarł mi pierwszą łzę - na razie jeszcze nikt nie debiutuje więc nie zaprzątaj sobie tym głowy. Na razie jesteś moją dziewczyną, a ja twoim chłopakiem i nigdzie się nie wybieram. Obiecuje.

Pokiwałam głową, a Heeseung złapał mnie za podbrudek i podniósł moją twarz do góry, a następnie mnie pocałował.
Uśmiechnęłam się, a potem wtuliłam się w jego klatkę.

- Kocham Cię Mi-Jin - szeptnął
- Ja Ciebie też Heeseung - Uśmiechnęłam się

[25 października]
Pierwszy raz od dawna nie miałam treningu z samego rana, ale i tak nie pospałam za długo.
Wczoraj wieczorem chłopaki dostali SMS, że mają się stawić na spotkaniu w biurze.
A co to oznacza?
DEBIUT!!!

Od kiedy wstałam, cały czas sprawdzałam  telefon, ale wciąż jedyna wiadomość od Heeseung'a to, że się stresuje, ale nie może się już doczekać, którą wysłała prawie 3h temu.

I GET LOST IN YOUR EYES, AGAIN        I lee heeseung IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz