6. Przesłuchanie

216 13 3
                                    

Draco Malfoy.

Te dwa słowa wypisane na teczce wprost raziły ją w oczy. Im dłużej teczka leżała na stoliku kawowym tym coraz bardziej była przekonana, że nikt nie dowie się o tym, ze z czystej ciekawości postanowiła przeczytać teczkę swojego byłego kochanka. Miała czekać jak i on zostanie porwany? Robiła wszystko, żeby tak się nie stało, więc byłoby głupotą na to czekać. Może były tam jakieś informacje co mogłyby pomóc? Tak, to dość dobry powód, żeby zajrzeć do jego teczki.

Spojrzała w kierunku łóżeczka Elfi. Dziewczynka spała i miała nadzieję, że tak zostanie. Włączyła elektryczną nianię i wyszła z jej pokoju. Zamknęła się w gabinecie i usiadła przed biurkiem.

A więc, Draconie Malfoy. Co ukrywasz? Pomyślała i od razu otworzyła teczkę nim się rozmyśliła. Lekko uśmiechnęła się na widok jego zdjęcia, ale szybko odłożyła je na bok. Nie zamierzała podziwiać jego zdjęć. Chciała się dowiedzieć co powiedział komisji i czy chociaż w kilku procentach był z nią szczery.

Draco Lucjusz Malfoy, urodzony 5ego czerwca 1980r. Syn Lucjusza Malfoya i Narcyzy Malfoy z domu Black. Wszystko się zgadza?

Tak.

Czy zgadzasz się na wypicie Veritaserum w celu upewnienia całej komisji, że jesteś z nami w stu procentach szczery?

A mam inny wybór?

Proszę odpowiedzieć tak lub nie, panie Malfoy.

Tak.

Wzięła głęboki wdech. Czyli to prawda, że wypił Veritaserum. Miała złudną nadzieję, że jednak tego nie zrobił. Wtedy mogłaby przypuszczać, że nie był do końca szczery lub specjalnie ominąłby któreś wątki, a teraz? Teraz każde jego słowo to będzie prawda. Czy naprawdę chciała dalej to czytać?

Czy pomagałeś Harremu Potterowi i Hermionie Granger w poszukiwaniu horkruksów?

Tak.

Czy myślałeś, żeby ich zdradzić?

Tak.

Czemu tego nie zrobiłeś?

Bo tak samo chciałem śmierci Voldemorta.

Czy zrobiłeś komuś krzywdę w trakcie szóstego roku?

Nie.

Zabiłeś kogoś?

Nie.

Panie Malfoy, odpowiedziałeś na ostatnie pytania przecząco, a wiemy, że Voldemort dał Ci zadanie na początku szóstego roku w Hogwarcie. Czy to prawda?

Tak.

Jakie było to zadanie?

Zabić Hermionę Granger.

Czy chciałeś zabić pannę Granger?

Nie, ale gdybym tego nie zrobił to ja byłbym martwy.

To czemu tego nie zrobiłeś?

Nie mogłem.

Czemu, panie Malfoy?

Nie potrafiłem jej tak mocno skrzywdzić.

Siedziała z kartkę na fotelu i patrzyła w ostatnie słowo chyba przez godzinę lub tak jej się wydawało. Doskonale wiedziała, że dostał taką misję, a pomimo wszystko te zdania ją zszokowały. Od dawna wiedziała, że Draco Malfoy był bardzo złośliwy, ale zgodnie z Harrym, uznawała, że nie byłby w stanie nikogo skrzywdzić. Czy gdyby Voldemort wybrałby kogoś innego do tego zadania to... nadal by żyła? Gdyby Adrian Pucey dostał to zadanie to mogłaby już umrzeć w pierwszym tygodniu w szkole. Czy miała dziękować całemu światu, że to właśnie Draco miał za zadanie ją zabić?

Felix Felicis | Dramione | ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz