Rozdział 25 - jest zdrajcą

4.2K 168 39
                                    

 W osiemnastym rozdziale jak Vivian gada z siostrą Demona i Viv się pytała o jego wiek. Napisałam tam, że ma 24. Demon ma 23 lata.

Wiek bohaterów:

Vivian - 20 lat
Demon - 23 lat

Richard - 26 lat
Nicholas - 25 lat
Nathaniel - 25 lat
Alex - 23 lat
Ethan - 22 lat                             

Nate i Nick to bliźniaki.

Miłego czytania!

_________________________________________________

                              Demon

Odpycham Octavię od siebie. Ona naprawdę ma nie poukładanie w tej pustej głowie. Czego ta dziewucha tak naprawdę odemnie chcę? Gdy tylko ja jestem w pobliżu to się do mnie klei.

- Pierdolnięta jesteś! Wszystko tylko psujesz i nic więcej! Po chuj to robisz?! - wykrzyczałem w jej stronę.

Ona nic nie odpowiedziała tylko się chytrze uśmiechnęła i spojrzała w wejście do kuchni. Odwracam głowę w tamtą stronę.

W wejściu do kuchni stoi Vivi i Tara. Vivian ma w oczach łzy, ale nie spływają jej po policzkach.

Dziewczyna z furią w oczach rusza w stronę Octavi. Staję dopiero gdy ma jeden krok od niej. Spoglądam na jej rękę. Zaciska w pięść. Zaczyna się.

Octavia nie ma nawet szansy zareagować bo Viv mocno zaciśniętą pięścią przywala jej w noc. Zdzira od razu ładuje na kafelkach od mocy uderzenia.

Trzeba przyznać Vivian ma siłę i na dodatek chodzi na boks a raczej chodziła.

- Ty dziwko! Przychodzisz tu z nim i odwalasz takie rzeczy! Nawet nie wiadomo skąd macie adres bo nigdy wam nie podawałam!

- Z dupy. - wyszeptała dziewczyna siedząca cała zapłakana.

- I co beczysz! - wrzasnęła Vivian.

Scott chyba nie spodobała się odpowiedź byłej przyjaciółmi bo kolejny raz jej pięść wylądowała na twarzy Octavii.

- Viv! - krzyknęła Tara podbiegając do brunetki. - Nie możesz tak robić! Dalej masz szwy.

- Mam to głęboko w dupie. - powiedziała do przyjaciółki. Odwróciła się do Octavii. - A ty stąd wypierdalaj z tym swoim koleżką!

- Pomożesz mi, kochanie? - zwróciła się do mnie Octavia.

- Kochanie?

- Kochanie?! - spytała Vivian w tym samym czasie co ja. - Odwali się od niego. Jeśli tego nie zrobisz, zrobię ci taką metamorfozę, że własna matka cię nie pozna.

- Spierdalaj. - syknęła Tavia.

- Ja w przeciwieństwie do ciebie umiem to zrobić. - burknąła.

- Nie będę rozmawiać z taką osobą jak ty. Rozmawiam z ludźmi którzy są na moim poziomie.

- To są jeszcze osoby które zniżają się tak nisko? - prychnęła Vivian.

- Jesteś podła! - krzyknęła Octavia.

- Wiem, dzięki.

Była przyjaciółka Vivian wstaje na równe nogi i do niej podchodzi. Podnosi pięść, aby uderzyć brunetkę, ale Viv się schyla. Brązowooka uderza Octavię w brzuch tak mocno, że ta znowu ładuje na podłodze.

- Myślisz, że dam ci się uderzyć? - warkneła.

- On to zrobił i się nie broniłaś.

- Miller to przeszłość, więc po co wspominasz? Aż tak lubiałaś ze mną spędzać czas? - spytała.

Córka MafiiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz