Właśnie dzisiaj, kiedy to piszę, skończyłem dwadzieścia lat.
Boże, jak bardzo zmienił się ten świat!
I moje myślenie, i postrzeganie pewnych rzeczy.
To jest fakt i kto jest starszy, nie może zaprzeczyć.
Że gdy byliśmy mali, to praktycznie nic nas nie obchodziło.
A teraz? Oj, w moim przypadku to się dużo zmieniło.
Myślę o rzeczach, o których nie myślałem.
Czy ja się tak bardzo zmieniłem? Czy się tak bardzo zestarzałem?
Szczerze, to nie mam pojęcia, ale z każdym rokiem do przodu czuję coraz więcej na barkach.
Zmieniają się priorytety i myślenie o pewnych markach.
Chciałbym się nie starzeć i nie nieść coraz większej ilości bolączek.
Chociaż i tak wiem, że w życiu miałem tłusto jak pączek.
Mimo wszystko coraz więcej rzeczy widzę.
I piszę to tutaj, bo się w życiu niczego nie wstydzę.
CZYTASZ
Moja droga
PoetryOstatnie dni, tygodnie i miesiące były pełne zmienności, z jednej strony ciekawe, z drugiej - czasami monotonne. Brak pisania odbierał mi trochę radości, ale z drugiej strony pozwolił na zebranie nowych doświadczeń i refleksji. Teraz nadszedł moment...
