Łatwo mówić o innych, ale trudniej już o sobie.
Mimo wszystko lepiej to z siebie wyrzucić niech się świat dowie.
Poczujesz wtedy ulgę i zaczniesz od nowa.
Jedyne czego potrzebujesz to początkowa przemowa.
Przed wielką zmianą, którą sam przejdziesz w środku,
ale rób to z głową, by nie wylądować w ośrodku.
Ja byłem i zostanę palaczem, już do końca swej drogi.
Nawet jak nie będę palił, do końca tak i tak zostanę, mój drogi.
Nawet sam już nie wiem, który miesiąc już nie palę,
choć mam epizody, że czasami jednego przypalę.
Byłem kiedyś też uzależniony od takiej żółtej strony.
Jedna osoba mi z tym pomogła, pewnie nawet o tym nie wie, ale dla niej jeszcze będą pokłony.
Byłem uzależniony i to sam przed sobą zrozumiałem.
Mimo to postanowiłem to zmienić i o siebie zadbałem.
Więc jeśli zauważysz u siebie jakieś problemy, to postaraj się coś zmienić.
Nowa ścieżka w życiu może cię mocno dotlenić.
CZYTASZ
Moja droga
شِعرOstatnie dni, tygodnie i miesiące były pełne zmienności, z jednej strony ciekawe, z drugiej - czasami monotonne. Brak pisania odbierał mi trochę radości, ale z drugiej strony pozwolił na zebranie nowych doświadczeń i refleksji. Teraz nadszedł moment...
