Rozdział 40

120 3 0
                                    

Tom złapał mnie w talii ale nie oddał mi pocałunku, nie wiedziałam czy dobrze zrobiłam, teraz inaczej będę patrzeć na niego a on na mnie.

-Przepraszam, nie powinniśmy się całować.

-Spoko, i tak nic się nie zmieni nawet nie jesteśmy razem.

-No nie wiem Tom to jednak pocałunek.

-A zmieniło się jak pokazałaś mi cycki? No właśnie nie, to tylko zwykły pocałunek.

-Idziemy?- powiedział i złapał mnie za rękę.

Pokiwałam głową na tak, tak jak Tom powiedział kupił mi sukienkę była trochę droga bo kosztowała prawie 100 euro ale nawet się nie skrzywił kiedy usłyszał cenę, miał dużo kasy z koncertów a powiedział że to prezent. 

-Dziękuję Tom- powiedziałam do niego a on uśmiechnął się.

Poszłam do przymierzalni i odrazu ubrałam nową sukienkę chciałam pochwalić się Billowi przezntem od jego brata niech spróbuje to przebić.

Wyszliśmy ze sklepu i podeszły do nas jakieś 3 dziewczyny.

-O mój boże Tom Kaulitz możemy zdjęcie?!- powiedziała a raczej wykrzyczała do niego jedna z nich.

-Tom kocham cię!- zaczęła mówić kolejna.

Ja teraz stałam obok Toma i wyczekiwałam jego rekacij on teraz stał i lekko się uśmiechał.

-Ja nie robię sobie zdjęć- powiedział raczej bez emocji.

-Ale dlaczego Tom prosimy cię jesteśmy twoimi fankami- powiedziała jedna zbliżyła się do Toma i dotknęła jego ręki.

On szybko ją zabrał i złapał mnie za rękę.

-Nie robię zdjęć bo jestem w związku- prawie udusiłam się powietrzem i chciałam odepchnąć go od siebie tak żeby się przewrócił ale jedynie ścisnęłam jego rękę.

Uśmiechnęłam się i spojrzałam na te dziewczyny.

-Masz coś przeciw że zrobimy sobie z nim zdjęcie?- powiedziała jedna do mnie i dotknęła moich włosów.

-Nie dotykaj jej- powiedział zdenerwowany Tom i pociągnął mnie za rękę.

Zaczęliśmy iść przed siebie i kiedy byliśmy wystraczająco daleko zatrzymałam się.

-Ty jesteś nienormalny!- powiedziałam do niego głośniej i popchnęłam go lekko bo mnie zdenerwował.

-Co się denerwujesz?- powiedział bo chyba nie zdawał sobie sprawy z tego co zrobił.

-Co zrobiłeś? Teraz wszyscy będą o tym gadać bo jesteś popularny!- krzyknęłam do niego.

-Nic nie będzie- poprawił mi włosy i mówił strasznie spokojnie.

Usiadłam sobie na najbliższej kanapie i miałam dobry widok na salon fryzjerski gdzie przesiadywał Bill już więcej niż godzinę.

Wyciągnęłam telefon i zaczęłam przeglądać instagrama Tom usiadł obok mnie i zaczął patrzeć na mnie ale ja dalej przeglądałam social media, byłam zła na Billa że siedzi tam już tak długo siedziałam tak i nudziłam się aż poczułam rękę Toma na moim udzie.

Spojrzałam na niego zdziwiona.

-Co ty robisz?- powiedziałam ale nie zrzuciłam z siebie jego ręki.

-Nudzi mi się Meli- przysunął się do mnie i objął ręką.

-Jesteśmy w miejscu publicznym- uświadomiłam go w tym fakcie bo chyba sobie nie zdawał z tego sprawy.

-No wiem przecież- powiedział i uśmiechnął się.

-To weź tą rękę- zrzuciłam ją z siebie i wyprostowałam się.

Siedziałam w ciszy z Tomem czekając na Billa minęło 2,5 godziny i dopiero wtedy postanowił do nas dołączyć.

-Boże w końcu- wstałam i dotknęłam jego nowych włosów Bill miał teraz jakieś dredy.

-Nic się nie zmieniło- powiedział Tom.

Spojrzałam na niego i przewróciłam oczami.

-Mi się podoba- powiedziałam do Billa a on się uśmiechnął.

-Śliczną masz sukienkę Mel.

-Dziękuję Tom mi kupił- powiedziałam i spojrzałam na niego.

Ale on teraz robił coś na telefonie więc znowu przewróciłam oczami.


Diary life of teenage girl / Tom KaulitzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz