27. Telefon

381 13 2
                                    

Na końcu rozdziału ważne info!
~~~~~

5 styczeń 2023

Nowy rok jest już od 5 dni.
Wika i Patryk wczoraj zerwali.
Na ten moment, ten rok nie zapowiada się jakoś ciekawie.

Dzisiaj Bartek wyjeżdża do Afryki. Wraz z Przemysławem oraz Qry'm.
Oni stwierdzili że nazwą swój zespół „Trzech Króli", a kolorem przewodnim będzie zieleń, dlatego też mieli włosy tego koloru.

Aktualnie jest godzina 15 ja wraz z Bartkiem jedziemy sobie już na kolację. Brązowooki ma lot o 19 ale wraz z chłopakami są umówieni na 18.

Jechaliśmy do restauracji. Ale nie ubieraliśmy się jakoś bardzo elegancko.

W restauracji zamówiłam sobie kurczaka z frytkami, za to Bartuś klasycznie steka. W między czasie zrobił mi fotkę, którą udostępnił na story.

     Po zjedzeniu wyruszyliśmy na kilku godzinny spacer po Krakowie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

     Po zjedzeniu wyruszyliśmy na kilku godzinny spacer po Krakowie. Kocham vibe tego miasta jesienią.

***

    Właśnie żegnałam się z Bartkiem pod lotniskiem. Nie będziemy się widzieć miesiąc. Cały jeden pierdolony miesiąc.
Aktualnie przez już jakieś 10 minut się przytulamy i szepczemy sobie do ucha różne rzeczy.

R- Będę cholernie tęsknić.
B- Ja też słonko.
R- Będziesz pisał i dzwonić codzienne?
B- Codziennie.
R- Kocham cię.
B- Ja ciebie też, a teraz muszę już lecieć.
R- Papa.

    No i wszedł do budynku. Ja jeszcze przez parę sekund patrzę jak sylwetka brązowookiego się oddala.
Ale w końcu wsiadam do auta i kieruje się do mieszkania Faustyny, bo tam są wszystkie baby.

    Jeszcze po drodze zajeżdżam do sklepu po jakieś owocki, chipsy, napoje oraz do drogerii po maseczki, płatki pod oczy.
Zrobimy sobie wieczór spa.

     Trochę po godzinie 18:40 wchodzę do mieszkania Fausti.
Wszystko jest już gotowe na nasze kilku godzinne plotkowanie.

     Gadałyśmy o wszystkim, między innymi o nowym programie Friza, o tym że ktoś ma dołączyć do GenZie, o trasie koncertowej no po prostu o wszystkim.

     Do mojego domu, a w zasadzie mojego i Kubickiego wchodzę dopiero o 1 w nocy. Troszeczkę się zasiedziałyśmy. Ale cóż.

     Szybko ogarnęłam się do spania. Spałam dzisiaj w bluzie Bartka i z Aurorą, która miała się dobrze. Bardzo polubiła i związała się z brunetem z czego jestem bardzo zadowolona.

Nie umiałam zasnąć.
Chodziłam chyba dwa razy do toalety, poszłam też do kuchni żeby się napić.

A do krainy Morfeusza przeniosłam się po jakiś czterdziestu pięciu minutach.

***
Rano wstałam dopiero o godzinie 11:30. Do pracy miałam dziś na 13.

      Przez pierwszy tydzień stycznia będziemy planować T5M2. Mamy mniej więcej wszystko ustalone, ale jeszcze trzeba to wszystko zrealizować.
Cały program zaczynamy pod koniec stycznia.
(Wiem że T5M2 było nagrywane wcześniej ale do książki po prostu jest inaczej)

Od nieznajomych do kochanków..? ~Bartek Kubicki~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz