Nath's POVCo ten Liam ze mną robi? Jeszcze żaden chłopak tak nie namieszał mi w głowie...
Znudzona czytałam książkę. Jednak co dwa zdania odwracał moja uwagę jeden człowiek. Pewnie wiecie o kogo chodzi. Liam... Zakochałam się? Zawsze kiedy piszemy uśmiecham się jak głupia do ekranu, czuje przyjemne ciepło kiedy ON pisze mi słodkie rzeczy, czy zwraca się do mnie zdrobniale. A ja jestem taka niemiła...
W ogóle zmieniłam jego nazwę w telefonie na Li♡, wydaje mi się, że to słodkie i... i odpowiednie.
Za parę dni mija miesiąc od kiedy piszemy. WOW jak ten czas szybko leci!Ja: Liam! tęsknię!
Li♡: aw ♡
Ja: nie ciesz się tak stara mendo
Li♡: i czar prysł...
Ja: też Cię kocham hihihihi
Ja: Liam wyślij mi zdjęcie twoich dłoni
Liam: dłoni? po co?
Ja: no wyślij, prooosze :))
Liam: *wysłano załącznik*
Otwieram zdjęcie. Nie wiem czy to dziwne... ale ma zajebiste dłonie. I... skądś znam ten tatuaż...
"Only time w..." kawałek napisu... znam go na 100%... ale skąd?Ja: grazie, mio amore*
Li♡: może tak po naszemu? hahahaha
Ja: domyśl sie hihi
Li♡: jestem tylko facetem nooo
Ja: facetem, którego kocham
*wiadomość usunięta*
Ja: dobra Liam, spadam mio amore :* Arrivederci, a presto** ♡
Li♡: no papa moja piękności hihi ;*Z uśmiechem wyszłam na dwór...
××××××
numer 10 już jest!
ale oni są słodcy, pasują do siebie hihi :)
*grazie, mio amore- dziękuję, mój kochany
**Arrivederci, a presto- do zobaczenia niedługo