Nath's POV
Ja: Cześć Liam
Odważyłam się do niego napisać po 2 dniach. Nie odpowiadałam na jego wiadomości przez ten czas.
Liam: o co to za niespodzianka! czemu mam zaszczyt z Tobą pisać, kochanie?
Ja: dzień dobroci dla zwierząt wiesz... :D
Liam: dzięki... super...
Ja: nie no ja żartuje hahaha
Liam: no ja mam nadzieję, bby
Ja: chciałam przeprosić, że nie odzywałam się przez dwa dni
Liam: spoko, nie jestem zły. rozumiem czemu byłaś zła. nie chce żebyś się gniewała.
Ja: chce cię zobaczyć tylko
Liam: ja wiem... ale jeszcze nie teraz...
Ja: okej to nie. ja teraz spadam na razie
Liam: mała zaczekaj!
Liam: no weeeeź
Liam: kotek
Liam: odezwij się jak wrócisz...
Ja: odezwę się bo cię kocham durniu
*wiadomość usunięta*Ja go kocham... ale czy on mnie? pewnie nie... jak można mnie kochać? jakby chciał to by się ze mną spotkał...
nie chce z nim tracić kontaktu, jest mega uroczy i romantyczny... a ja? gram niedostępną i suke bez serca...
musze być milsza... dla niego...
×××××
misiaki ktoś to czyta? jeśli tak zostawcie po sobie jakoś ślad... to motywuje :)
![](https://img.wattpad.com/cover/46697011-288-k191414.jpg)