"Zobaczyłem, co wczoraj powiedziałeś."
"Um, okej."
"Myślę, że częściowo źle to wprowadziłem, ponieważ wyszło mi coś jak 'nienawidzę zmywarek'."
"Ta, nie to powiedziałem."
"Możesz mi powiedzieć, co rzeczywiście powiedziałeś?"
"Nie wiem, czy mogę. Dlatego powiedziałem to w innym języku..."
"Proszę, Lukey. Nie będę cię oceniać. Możesz mi powiedzieć wszystko."
"Powiem ci jutro, okej?"
"Obiecujesz?"
*Luke waha się, ale niepewnie potakuje*
"Obiecuję."
"Wszystko będzie dobrze, Luke. Jeśli to, co masz zamiar mi powiedzieć, jest ważne lub specjalne dla ciebie, nie będę cię oceniać. Wiesz, że cię kocham, Lukey."
"Dzięki, Ashton, ale to trudniejsze niż myślisz. Jeśli to, co powiem, sprawi, że mnie znienawidzisz, to nie będę w stanie ze sobą żyć. Nasza przyjaźń wiele dla mnie znaczy, Ashton, nie masz pojęcia."
"Luke, obiecuję ci, że cię nie znienawidzę. Będę tu dla ciebie jutro i każdego następnego dnia. Po prostu wiedz, że cokolwiek się stanie, nie będę myślał o tobie inaczej. Nie martw się jutrem lub czymkolwiek."
"Dziękuję, Ashton."
"Nie, ja dziękuje, Luke. Słowa nie opiszą, jak dobrym przyjacielem byłeś dla mnie, nawet jeśli irytowałeś mnie dwadzieścia cztery godziny na dobę."
"Och, Ashton."
YOU ARE READING
the office ➳ lashton (tłumaczenie)
FanfictionOpowieść o tym, jak Luke i Ashton są połączeni w boksach biurowych obok siebie. W którym Luke ma zwyczaj irytowania Ashtona. - "Dlaczego niedźwiedź jest w moim biurze?!" - "Dlaczego Sarah z rachunkowości ucieka z twojego biura w ogniu?" - ...