Jego myśli i propozycja nie do odrzucenia

37 2 0
                                    

Pov Michał
Odniosłem naczynia do zlewu. Lena po całym tym zajściu, nie odzywała się, ja też nie chciałem na siłę z nią rozmawiać. Nie wiedziałem co do mnie czuje. Chciałbym jej powiedzieć, że ją kocham, ale wiem, że to śmieszne. Bo który normalny człowiek zakochuje się od pierwszego spojrzenia. Była idealna, to jak się zachowywała, uśmiechała. Jej piękne włosy, oczy, nawet jej usta malinowe były idealnie duże. Była taka drobniutka i nieśmiała, to najbardziej mi się podobało, pomijając fakt, że miała nieziemski tylek i piersi. Cóż jestem tylko facetem, nie miejcie mi tego za złe. Byłem gotów zabrać ją na koniec świata i jej nigdy, przenigdy nikomu nie oddać. Ale czy chciałaby mnie takiego staruszka, który nie potrzebuje zbyt wiele by być szczęśliwym. Gdy zauważyła, że na nią patrze uśmiechnęła się nieśmiało, przerwała ciszę.
- Choć idziemy spać bo znowu wyglądasz na zmęczonego a i mi przyda się trochę snu.
- Tak masz rację jestem padnięty, ale widzę, że jedzenie cie zmęczyło. W sumie to się nie dziwie było idealne.
Zacząłem się śmiać, a po chwili ona dołączyła. Ah i ten jej przecudny nieśmiały śmiech. Zaprowadziłem ją do łazienki, pokazałem gdzie są ręczniki i później do pokoju. Wzięła swoją piżame w skład której wchodzi za duża bluzka i bokserki, zniknęła za drzwiami łazienki.
Leżałem w drugim pokoju na łóżku w samych bokserki i myślałem o niej, gdy nagle moje drzwi się otworzyły. Podniosłem się na łokciach.
- Hej coś się stało?? — Ona tylko stała i się patrzyła na mnie.
- Jak chcesz to możesz zrobić zdjęcie starczy na dłużej.
- Ja... Ja tylko pomyliłam pokoje. I dzięki chętnie zrobię, ale to w dzień, bym mogła uchwycić całą twoją gorąca postać.
Nie widziałem jej zbytnio, ale wiem ze zarumieniła się. Wstałem podszedłem do niej, wziąłem jej twarz w swoje ręce, nachyliłem się i pierwszy raz w życiu czekałem na zgodę by ją pocałować. Ona lekko kiwnęła głową i od razu poczułem jej miękkie usta na swoich. Całowałem ją najpierw delikatnie, później przejechałem językiem po jej dolnej wardze. Gdy rozchyliła usta, przygryzłem dolną wargę, jękła mi w usta. Całowaliśmy się tak długo, aż zabrakło nam tchu. Ciężko było mi się kontrolować by nie rzucić jej na łóżko i porządnie przelecieć. Wtuliła się we mnie i schowała głowę w zagłębieniu szyi. Staliśmy tak przez 5 minut, a ja byłem cholernie szczęśliwy. Miałem w rękach cały mój świat.

Czy To Tylko Sen?? ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz