Zapraszam do komentowania i gwiazdkowania opowiadania.
Luke Hemmings POV
Nasza pierwsza płyta sprzedaje się w bardzo szybkim tempie. To nas właśnie bardzo zadowala.
Wspólny zespół 5 Second Of Summer jest już znany bardzo dobrze. Tylko czegoś mi brakuje. Jest coś bez czego nie jestem do końca szczęśliwy.
Hemmings: Cześć. Dawno nie rozmawialiśmy.
Wilson: Myślałam że już zapomniałeś.
Hemmings: Bardzo mi Cię brakowało.
Wilson: Wiesz w końcu wiem który to który z was i ty jesteś piękny.
Hemmings: Nie tak jak ty.
Wilson: Słodzisz mi tu za bardzo.
Hemmings: Irwin ma dziewczynę.
Wilson: Jakto?
Hemmings: Poznał ją na wyjeździe ona nawet niewiedzała że Ashton jest sławą. Właśnie po takim czymś poznaje się prawdziwą miłość.
Wilson: A reszta? Ma ktoś jeszcze dziewczynę?
Hemmings: Tak ja.
Wilson: Kogo?
Hemmings: Ciebie.
Wilson: Wowow. Chwilkę mnie?!
Hemmings: Tak. Zostaniesz moją dziewczyną? Alley znamy się już 2 miesiące ja Cię nawet dłużej.
Wilson: Em.. Luke mam już chłopaka. :-( Nieodzywałeś się do mnie. Więc Patrick był szybszy.
Hemmings: Rozumiem... Muszę kończyć pa.Ałć zabolało mnie to. Znalazła sobie innego. Mogłem się tego spodziewać po tak długim nie pisaniu z nią.
Hemmings: Te słyszałeś Ally też ma chłopaka.
Irwin: A mnie to obchodzi?!
Hemmings: Powinno.Irwin to był zły pomocnik w pocieszeniu.
Hemmings: Clifford.
Clifford: Co?
Hemmings: Ally ma chłopaka.
Clifford: To cudownie. Muszę do niej napisać.
Hemmings: Tylko mi chodziło oto że ja ją też bardzo lubiłem. :-( Clifford: I chciałeś jej się zapytać czy będzie twoją dziewczyną?
Hemmings: Tak ale ja się jej już zapytałem i ona powiedziała. Zresztą wyśle Ci screenshota.Hemmings wysyłał/a Ci zdjęcie.
Clifford: Rozumiem.
Hemmings: Bardzo mi na niej zależy. :-(
Clifford: Masz jakiś plan?
Hemmings: Po co?
Clifford: Żebyś ją do siebie przekonał. °~°
Hemmings: Rozważę tą propozycje.
Clifford: Możesz na przykład podarować jej taki prezent że oczom nie uwierzy.
Hemmings: Może bilet na nasz koncert w Sydney?
Clifford: Ideolo pomysł.
Hemmings: Dziękuję.Hemmings: Ally.
Wilson: Co?
Hemmings: Przyjesz na nasz koncert w Sydney?
Wilson: Nie za bardzo. Bilety już wyprzedane.
Hemmings: A miejsca VIP?
Wilson: Z kąd mam wsiąść tyle kasy?
Hemmings: A czy przyszłabyś?
Wilson: Tak.
Hemmings: To bilet już wysłany miejsce dla VIP oraz wejście za kulisy. Podoba Ci się taki skromny prezent odemnie?
Wilson: Tak i to bardzo. Patrick będzie zachwycony.
Hemmings: Sorry tylko było jedno wolne miejsce.
Wilson: Rozumiem. Ale i tak przyjdę żeby was podziwiać.
Hemmings: Dziękujemy.
Wilson: A proszę was bardzo. :-) :-)
Hemmings: Co robisz?
Wilson: Uczę się do ważnej klasówki na jutro.
Hemmings: To ja może nie będę tobie przeszkadzać. Pa.
Wilson: Cześć Lukey.------------------------------------------
Dzisaj macie coś krótszego. Pamiętajcie części nie są regularne przez brak Internetu.
Do nexta
L.L.H
CZYTASZ
✔>>Messenger with L. H.<<✔
FanfictionWarto przeczytać! Nie jest to długie opowiadanie więc tym bardziej zapraszam! By: Hi_Mistery Miejsce⏩ 160 w ff! (03.03.2016) Miejsce 120 w ff (06.03.2016) Miejsce 100! w ff (08.03.2016) Miejsce 80 w ff (11.03.2016)