11. Rose

366 31 1
                                        

Luke nie wraca już od przeszło godziny, więc zablokowałam telefon i położyłam go na stoliku. Poszłam po swojego laptopa i wreszcie muszę nadrobić zaległe odcinki Teen Wolf! Zasiadłam wygodnie w fotelu, przerzucając nogi przez podłokietnik i rozpoczęłam swój seans. Tylko... Gdzie moje pierniki?! Jak mogłam nie kupić?!

Nim jednak zdarzyłam obejrzeć cały odcinek, do domu ktoś wszedł. Po chwili w salonie pojawia się blond włosa dziewczyna, a ja wzdycham ciężko. Patrzy na mnie jakby próbowała coś wyczytać nim zada jakiekolwiek pytanie.
- Możesz przestać? To nie jest przyjemne! – warknęłam, gdy po moich plecach przeszedł kolejny zimny dreszcz. Jej wzrok, gdy jest zła potrafi zabić! Serio.
- Nie odpisałaś, a mnie się czepiałaś! – zemsta!
- Oj bo no – nie da się nic wymyślić bo to serio była zemsta. Po za tym ja średnio znam się na wymówkach. Szczera jestem w większości przypadkach.
- A Oliver'owi odpisałaś! – no i tu jest pies pogrzebany.
- No bo w jego wiadomość weszłam najpierw, a potem w twoją, ale akurat musiałam coś zrobić i zapomniałam, nu – połknie?
- Jasne – a jednak nie. Zniknęła w korytarzu, więc pewnie poszła do swojego pokoju. Czyżbym miała chwilkę dla siebie? Oby – Zrobiłaś zakupy? – raczej stwierdza niżeli pyta. Chwila... Przecież ona poszła do siebie, a nie do kuchni!
- Taa, jak wróciłam to od razu po nie poszłam – odparłam nie odrywając wzroku od napisów filmu.
- Znów to oglądasz? – słyszę charakterystyczne otwieranie puszki. Zerknęłam na zegarek na ścianie.
- Co robisz w domu o dwunastej? – zignorowałam jej wcześniejsze pytanie.
- Nie chciało mi się siedzieć – wzruszyła ramionami i rozsiadła się na kanapie kładąc nogi na szklany stolik.
- Ok.
- I tyle? – dziwi się.
- To znaczy?
- Żadnego 'Ashley powinnaś siedzieć do końca bo cię do następnej klasy nie przepuszczą!' Serio, nic? – wywróciłam oczami. Serio ja odgrywam rolę takiej sztywniary?
- Rób jak uważasz – chyba zdziwiłam ją tym, bo zamilkła. Głowa mnie rozbolała.
Odstawiłam laptopa na stolik i poszłam do kuchni po jakieś środki na ból głowy. Wzięłam jedną do ust i nalałam szklankę wody z kranu. Połknęłam ją szybko i wróciłam do oglądania.
- Głowa?
- No. Trochę za dużo się dzieje i mam wrażenie, że więcej jeszcze się wydarzy – westchnęłam i włączyłam 'play'.
- A co z tą imprezą? – pyta biorąc łyk piwa – Może odreagujesz.
- Myślałam albo nad jutrzejszym wieczorem, albo sobotnim. Rób jak uważasz, dostosuję się – widziałam jak zaczyna rozmyślać, ale nie chciała nic powiedzieć na głos w tej sprawię.

***

Me:
Luuuuuuuuuuuje
Kur...
Luke*
Nie ogarniam korekty, a dopiero co ją włączyłam xd

Wyświetlono

Eat_everything_19:
Ćpałaś?

Me:
Nie, lol, czemu?

Eat_everything_19:
Czm ty tak do mnie?

Me:
Bo czekam na ten opis twojej skromnej osoby

Eat_everything_19:
Aha, no bo tego
Emmm
Nie mam czasu
Próba, wiesz
Te sprawy

Me:
Jakie sprawy?
Co ty robisz?!
Co to za próby?!
Próby ruchania się czterech facetów?!

Eat_everything_19 is typing...

Me:
Ja pierdolę, Lucas! Natychmiast przestań! Mam dość przyjaźnienia się z pedałami !

Eat_everything_19:
Ja też... w sensie mam dość.

Me:
Wiedziałam... Boli cię pewnie :'(

Eat_everything_19:
Co?! Nie! Ja nie jestem gejem! Na litość boską, Rose, nie!

Me:
Omg! Ożyłeś mojego imienia! To dziwne >.<

Eat_everything_19:
...
Przyjaźnie się z jednym. Intensywnie się zastanawiam z kim ja tak naprawdę się zadaję.

Me:
No ja to chyba wiadomo, że najnormalniejsza jestem :^

Eat_everything_19:
Nigdy w to nie wątp bo znajdziesz duplikata i koniec z oryginalnością i byciem najnormalniejszą, bo potem dostaniesz pierdolca i wszystko się zepsuje.

Me:
Zgubiłam łechtaczkę.

Eat_everything_19:
Y. Zboczona lvl hard widzę xD

Me:
CO?
CO JA NAPISAŁAM?!
JAAAAA PIERDOLĘ!

black_rose is typing...

Eat_everything_19:
Łechtaczka, pierdolenie, idk co ci jest, ale kumple się na mnie patrzą jak na chorego psychicznego, który ryje się do telefonu XD

Me:
Tylko się nie podnieć :P
A tak serio miało być 'zamknij jadaczkę'
Nie ogarniam tej korekty i ją wyłączam w tym momencie

Eat_everything_19:
Kiedy ona jest świetna, zostaw XD

Me:
Lucek, nie śmieszne :')

Wyświetlono – 13:32

Me:
Lucek?
Ej no!

Wyświetlono – 13:39



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Z tą autokorektą to potwierdzone info XD Ja z nią tak mam XD ~Lila


Love Deal //L.H. & A.I.//✕Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz