And what naw?/Luke Hemmings

Pain

Miłego czytania :)

**********************************

Od 2 godzin chodziłam nerwowo po pokoju.Zastanawiałam się czy napisać do Nialla kiedy nagle ktoś zapukał do drzwi od mojego pokoju.

- proszę
- hej .za drzwi wyszedł uśmiechnięty Harry.
- hej co tu robisz? spytałam siadając na łóżku.
- poczułem że jesteś smutna i oto jestem.powiedział z szerokim uśmiechem.
-dzięki ale nic mi nie jest.odpowiedzialna obojętnie.
- uwierz widzę że coś jest nie tak.Chodzi o Nialla? spytał przejęty.
- tt...tak.zająknełam się.ale nie chce o tym rozmawiać.dodałam szybko.
- rozumiem.powiedział smutno.
- jesteś głodny? spytałam Harrego.
- tak.odpowiedział ukazując dołeczki.
- miałam robić właśnie pizzę.
- chętnie ci pomogę.odpowiedziałam po czym ruszyliśmy do kuchnii

******************************
- Harry możesz podać mi mąkę? spytałam chłopaka.Kiedy odwróciłam się od chłopaka dostałam w twarz mąką.Nie po został am mu dłużna i po chwili cała jego twarz była biała.
- to tak chcesz się bawić? spytał zbliżając się do mnie. Odwróciłam się i już miałam uciec kiedy Harry złapał mnie od tyłu i zaczął łaskotać.
- Ha..Ha..Harry..prze....przestań.śmiałam się a brunet nie przestawał mnie łaskotać.Nagle drzwi wejściowe się otworzyły a w nich stanął Niall.

Niall POV
Wysiadłem z auta i ruszyłem do drzwi wejściowych.Otworzyłem je i zobaczyłem Harrego który trzyma Rose od tyłu.Wygląda na to że świetnie się bawią beze mnie.
- chyba przyszedłem nie w porę.powiedziałem i zacisnąłem dłoń w pięść.
Odwróciłem się i już miałem iść kiedy poczułem że ktoś łapie mnie za nadgarstek.
- Niall proszę porozmawiajmy.powiedziała a jej oczy się zaszkliły.
- chyba nie mamy o czym.Wyrwałem nadgarstek i przekroczyłem próg po czym wsiadłem do auta i odjechałem.Chciałem uwierzyć że ich nic nie łączy ale sam nie byłem tego pewien.Więc postanowiłem jechać do klubu u się napić.

****************************

Ciąg dalszy nastąpi....