I love you

452 19 1
                                    

2 tygodnie później
Siedziałam na łóżku zastanawiając się czy napisać do Luka.Za dwa dni mamy wrócić z Niallem do Sydney.Była cudowna pogoda więc postanowiliśmy przejść się na plaże razem z Niallem.Była 9:10.Miało jeszcze spał a ja postanowiłam że wezmę prysznic.Po 10 minutach byłam już odświeżona. Ubrałam zwykły biały strój( zdjęcie w mediach).Wróciłam do pokoju i ruszyłam do szafy.Niall już był gotowy. Wyciągłam z niej krótkie jeansowe spodenki i szary tang top z napisem"Miami beach"
przód bluzki włożyłam do spodenek.Włosy rozczesałam i zostawiłam rozpuszczone a na nogi wsunęłam moje ukochane szare roshe run. Do torebki spakowałam koc i dwie butelki z jakimś napojem oraz przekąski.Do spodenek schowałam iphone'a i wyszliśmy z domu.
3 godziny później
Na plaży nie było praktycznie nikogo. Ściągnęłam tang top i została w samych jeansach i górnej części stroju.Wstałam żeby się rozciągnąć.Niall wykorzystał moją nie uwagą wziął mnie na ręce i biegł ze mną w stronę morza.
- Niall idioto! krzyknęłam i oplotłam nogami talie chłopaka.
Kiedy woda sięgała nam lekko nad pas.Chłopak poluzował uścisk na co pisnełam.
- spokojnie nie upuszczę cię.Zaśmiał się Niall
- głupek.powiedziałam
- ale kochasz tego głupka.uśmiechnął się Niall po czym mnie pocałował.
- tak odpowiedziałam
- tak co? uniósł jedną brew
- kocham cię Nialler

And what naw?/Luke HemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz