20

347 20 1
                                    

Siedziałam spokojnie przy laptopie gdy zadzwonił telefon
Dzwonił Eric z nim miałam najmniejszą przyjemność rozmawiać

- hej co jest -powiedziałam monotonnym głosem

-hej kochanie co dzisiaj robisz - spytał jak zawsze pełen energii

- wypoczywam po ostatniej nocy - powiedziała nie kłamiąc lou wyszedł ode mnie dopiero o 4 nad ranem

- pewnie byłaś z tym chłopakiem z którym byłaś w parku- powiedział z rozczarowaniem w głosie pewnie myśli że go zdradzam

- to mój kuzyn - odparłam nie chciałam żeby był zazdrosny o przyjaciela

- a masz ochotę do mnie przyjść?- zapytał

- hmm ok - odparłam

- ok to za godzinkę

- jasne za godzinkę

Rozłączyłam się i napisałam do lou

Sad: od dzisiaj jesteś moim kuzyniaszkiem

Lou: cieszę się niezmiernie ^^

Sad: okay

Lou: okay

Messenger || l.tOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz