25

356 17 3
                                    

*tydzień później*

- na pewno nie chcesz zgłosić tego na policję ?- spytała moja mama

Moi rodzice wrócili dwa dni po całym incydencie .

Moja mama była strasznie przejęta i zmartwiona , wiedziała jak strasznie łatwo jest mnie zranić , mimo tego nie chciałam żeby zgłaszać tego na policję , bałam się Erica i nie chciałam żeby się na mnie mścił .

- nie , nie chce- powiedziałam a wtedy tata odsłonił twarz zza gazety i złapał mnie za dłoń która leżała na stole

- Sad on cie skrzywdził i powinien ponieść za to karę - powiedział spokojnym tonem

- ale ja nie chce - wyrwałam rękę z uścisku taty

-Sad...-westchną

- był pijany nie wiedział co robi - podniosłam głos

- Sad posłuchaj...- nie dokończył

- to ty posłuchaj , nie chce go wsadzać za kratki - warknęłam wstając od stołu , mój tata spuścił wzrok i nic nie mówił a ja pomaszerowałam do swojego pokoju .

siedziałam na swoim łóżku i gapiłam się w ścianę zawsze mi to pomagało się uspokoić . Usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości

lou: hej księżniczko jak tam ?

sad: mam jeden wielki burdel w głowie

lou: to ty masz burdel i nic mi nie powiedziałaś

sad: nie żartuj...

lou: oj kto cię wkurwił

sad: rodzice naciskają żebym zgłosiła Erica na policje

lou: i wiesz że mają rację

sad: no nie mów że ty też jesteś po ciemnej stronie mocy :(

lou: wiesz to nie ja jestem uparty jak osią

sad: czy ty mnie porównujesz do osłów -,-

Messenger || l.tOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz