zero

505 24 2
                                    


"Talk is cheap, my darling, when you're feeling right at home. I wanna make you move with confidence, I wanna be with you alone. So help me help you start it. You're too comfortable to know, throwing out those words. No, you gotta feel it on your own."

"Talk is cheap" Chet Walker

Teraz już widzę wszystko jak na dłoni. To jak czysta kartka papieru. Szkoda tylko, że nikt wcześniej nie podsunął mi jej pod nos. Wtedy może szybciej bym całość zrozumiała. Może nawet bym coś zmieniła w mojej historii?

Gdzieś usłyszałam, że życie jest otwartą książką. My sami decydujemy, jak się potoczy nasz los, co zostanie w niej zapisane. Taki obrót sprawy wydaje się naprawdę ciekawy, ale z drugiej strony niesie za sobą wielką odpowiedzialność. Przecież mamy tak żyć, żeby życie przeżyć godnie. A jeśli coś spieprzymy już na samym starcie? To nie jest zeszyt do fizyki, z którego nieustannie można wyrywać kartki papieru. Nie da się usunąć jednego dnia życia. A szkoda. 

Ja usunęłabym ten, w którym to wszystko się zaczęło.


________________________

Witam bardzo serdecznie!☺

Startuję z nowym, ważnym dla mnie opowiadaniem. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu :) Od razu uprzedzam, że będzie się znacznie różniło od moich poprzednich prac, a w szczególności od Maga Chrzestnego (sama nie wiem skąd wzięło się we mnie aż tak dużo pokładów entuzjazmu i dobrego samopoczucia przy pisaniu początkowych rozdziałów maga XD).

Uprzedzam, że to będzie poważne i trudne opowiadanie. Nie będzie kolorowej miłości, ani tęczy z jednorożcami. I proszę o wyrozumiałość. Ja ciągle się uczę ;)

Co do rozdziałów to nie wiem, szczerze nie wiem kiedy będą dodawane. Chociaż bardziej chodzi mi o częstotliwość dodawania niż konkretny dzień, bo będzie to na pewno niedziela. Chciałabym na początku publikować dwa razy w tygodniu ale nic nie obiecuję, bo Maga dodaję dwa razy (piszę na bieżąco, a tu mam już napisane troszkę do przodu, więc będzie prościej) i  boję się, że potem nie wyrobię się, nie sprostam Waszym oczekiwaniom, a co za tym idzie zawiodę Was i pewnie niektórzy przestaną czytać. O ile w ogóle ktoś tu przybędzie :D

Okej, nie przedłużam. Zaraz dodam pierwszy rozdział, a do środy na pewno pojawi się drugi ;)

Tak ludzie wróciłam do pisania!☻ I mega się cieszę ♥

Guess who's back??

Unusual, because politeWhere stories live. Discover now