*18*

63 3 0
                                    

Podjechalismy pod jego dom szybko pobiegl na gore i gdy wrocil mial mokre wlosy miałam nadzieję że nie z potu. Spodnie mial takie jak ja luzne dresy i biały t-shirt opinajace jego wyrzezbione cialo.
-idziemy czy dalej będziesz sie tak na mnie patrzyc wiem ze jestem przystojny
- i skromny ale nie wiesz ze ja jestem i tak ladniejsza od ciebie
-oj tu bym sie klocil wiadomo kto jest przystojniejszym chłopakiem swiata co mała
- mała to jest twoja pała jak już coś możesz powiedziec ze jestem niższa od ciebie o pol głowy przystojna brunetko. -zaczęłam sie śmiać- i nie zapomnij o tym ze ja jestem ładniejsza- pokazalam mu jezyk i smialam sie z niego

-oj zadziorna z ciebie dziewczynka... i ty jestes grzeczna
-ooo bedziesz mi to wypominal z kim sie zadaje takim sie staje... mam nadzieje ze znasz to przyslowie bo w szczegolnosci tyczy sie to do ciebie.
- kochanie noe przeginasz bo zaraz zaczne ci slodzic a ty tego nie cierpisz... dobra sama chcialas skarbie, kotku, jestes taka piekna ze az mi staje na twoj widok co ty ze mna robisz kochanie
- dobra wygrales skoncz juz swoje wypociny mowic bo sie zaraz zrzygam i to na ciebie
- ale to nie sa dla mnie wypociny mowie to z calym sercem do ciebie
-jaja se robiss
- nie. Wsiadaj kurwa na ten scigacz sunio
-o ty chuju
-ostro
-jak papryka chili czy jak palący asfalt
-chcesz poczuć wiatr we wlosach
- tak
-no to siadaj maleńka
-ej nie jestem maleńka przestan mnie tak nazywac. I nie mow do mnie kochanie itp.
-ok ok to wsiadaj a chcesz isc pobiegać czy jechac na motorze
-ymm no pewnie ze na motorze bedzie super?
-napewno
-ok

Gdy wsiadlam na motor od razu objelam go. Czułam jego unoszaca sie klatke piersiową. No nie powiem balam sie troszke dobra bardzo. Kocham motory ale troche sie ich boje. Jechaliśmy szybko. Gdy przyjechaliśmy na miejsce zsiadlam z motoru i sciagnelam kask jednak nie bylo az tak źle jak sie wydawalo. Bylismy juz w srodku centrum handlowego i to jest dziwne kierowalismy sie do sklepu odzieżowego.
-dobra znajdz jakąś ladna sukienkę krótką a ja patrze na dzial meski
-ale po co
- nie pytaj

Okej. Odwróciłam się na piecie i gdy bylam tuz przed wejściem w oko rzucila mi sie sukienka na wystawie poszlam wolnym krokiem a co mi tam i tak bede szybciej od niego. Wzięłam rzecz i poszłam z nią do przymierzalni. Byla w sam raz spodobala mi sie. Biorę do tego szpilki.

*Sean*
Wziąłem koszulę w krate i koszulke na ramiaczkach i do tego spodnie z dziurami. Na imprezie jakos trzeba wyglądać ona o niczym nie wie. Ostatnio coraz czesciaj widuje ją z Louisem. No nie powiem zazdrosny jestem. Troszke sie do siebie zblizylismy ale ona ciagle mnie odpycha gdy chce ja dluzej całować. Najczęściej nasze pocalunki trwaja tylko od dwóch do pięciu sekund. Czekałem na nia na parkingu przy motorze. Po paru minutach widzialam ja idącą w moja stronę.
Kazałem wsiasc jej na motor i po chwili byliśmy juz pod domem. Kazałem jej pierwszej wejsc do łazienki ja ubralem sie u siebie w pokoju a gdy na nia znow czekalem i gdy wyszła o malo moja szczeka nie spadla wygladala tak seksownie i jej nogi yhh.
-nie gap sie tak na mnie cos jest nie tak- zwróciła mi uwage i obkrecila sie
-wygladasz bardzo ładnie
-yhm klamiesz
-nie
-zamknij ryj klamiesz
-zaraz ja zamkne twoj pysk jeżeli ty sie nie zamkniesz
-spierdalaj nigdzie z toba nie ide sama sobie poradze i nie oddzywaj sie do mnie
-prze.. praszam to mi sie tak przez przypadek powiedziało
- nie ma juz przepraszam dawalam ci tyle szans ciągle umiesz cos spieprzyc i ciagle mnie to rani musimy dac sobie spokój. Powinieneś sie cieszyc jesteś wolny. Idz na impreze przelec pierwsza lepszą laskę.
-ale...-nir dane bylo mi skonczyc bo kurwa wyszla z trzaskiem w drzwiach moze faktycznie damy sobie spokój ja wytrzymam ale ciekawe czy ona.

____________________________________
Zapraszam do gwiazdkowania i komentowania ksiazki ale tez zapraszam do czytania mojej drugiej opowieści pt. "Dwa Słowa Doprowadzą Cię Do Prawdziwych Uczuć".

POZDRAWIAM
♥HURACANA♡

"JESTEM JAKA JESTEM"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz