Dwie najlepsze przyjaciółki w jednej chwili lecą do wieży wielkiego milionera Tonego Starka. Spotykają się tam ze sporymi problemami i okazują się być wplątane w wielki spisek.
Czy uda im się utrzymać swoją przyjaźń...
...lub ją wzmocnić?
Czy nikomu...
Wbiegłam do pokoju jak strzała, wyciągnęłam z szafy ciuch, pobiegłam do łazienki, przebrałam się jak najszybciej mogłam i uczesałam, a wychodząc wzięłam płaszcz.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyszłyśmy z wieżowca Starka i poszłyśmy w stronę miasta.
- Dokąd najpierw - zapytałam.
- Sklepy, kino. Za dużo do wyboru.
- Ty masz kartę, więc ty decyduj. Ja mam na dzisiaj dosyć wyborów.
- To może najpierw kino potem sklepy w centrum handlowym, empik, mangi i do tego bez ograniczeń karta Starka. - gdyby to było anime widać by było w jej oczach gwiazdy, ale ja i moja wyobraźnia zrobiły swoje. Poszłyśmy do pierwszego lepszego kina by sprawdzić co możemy obejrzeć.
- Komedia, bajka dla dzieci, horror, thriller? Na co masz ochotę? - spytałam.
- Horrorów na dzisiaj mam koniec, bo podczas oglądania"Koszmar z ulicy Wiązów" Loki mnie pocałował więc dzisiaj mówię nie dla horroru - zastanowiła się i powiedziała - Komedia lub akcja, co lepsze? - stałyśmy tak chwilę się zastanawiając gdy podeszła do nas grupka chłopaków i jeden zapytał:
- Co takie dziewczyny jak wy robią same w kinie? - Lena spojrzała z pytaniem w oczach na mnie i z wyraźną prośbą czy może im przyłożyć ale ja wzrokiem zgromiłam ją, co znaczyło, że jeżeli będą się gorzej zachowywać lub jak to będą natrętny. Uśmiechnęła się delikatnie mówiąc:
- Cóż przyszłyśmy do kina i zastanawiamy się na jaki film pójść, a czemu się pytasz? - on podszedł do nas trochę bliżej mówiąc:
-To może choćby razem na film, my stawiamy. Tak pięknym dziewczyną warto - może na początku zachowują się jak groźna grupa ludzi ale naprawdę to tylko flirciarze licząc na coś.
Lena wysłał mi pytanie używając migi.
Chcesz się zabawić ich kosztem?
- To zależy jaki film polecacie - powiedziałam w stronę chłopaków.
Pomyśleli chwilę mówiąc:
- Annabelle ponoć bardzo dobry horror, no chyba że z kina akcji to Jurassic World, to co wolicie? - widziałam jak Lena zamyślona zerka na mnie.
- Jestem za J.W. ale wszystko zależy od mojej przyjaciółki.
Wszyscy na nią spojrzeli wyczekująco.
- To tylko film - dodałam.
Momentalnie się zarumieniła nigdy nienawidziła być w centrum uwagi.
- Mimo iż kocham horrory to i tak chcę zobaczyć Jurassic World, uwielbiam dinozaury, a te są prze cudne, ostrzegam tylko, że nie lubię jak mi się przeszkadza podczas filmu, wtedy uderzę no może nie ją - pokazała na mnie i się miło uśmiechnęła.
