Poszukiwania czas zacząć !

1K 52 4
                                    

***Marinette***

Wstałam dziś wcześniej. Chciałam obmyślić jakiś plan jak dowiedzieć się kim jest Czarny Kot. Nie zapytam go wprost (oczywiście jako Biedronka) bo zawsze mu odmawiałam i byłoby tak trochę głupio. Sama się dowiem... no może z pomocą Tikki.

-Tikki masz ochotę mi pomóc ? - zapytałam widząc , że stworzonko powoli się budzi

-W czym ?

-No musimy w końcu się dowiedzieć kim jest Kocur - uśmiechnęłam się i ona tylko kiwnęła głową , że się zgadza. Przyniosłam sobie śniadanie ,a jej ciastka i zabrałyśmy się do pracy. Po 30 minutach miałyśmy tam jakiś wstępny plan. Najwyżej jak nie wypali to wymyśli się nowy. Wpadłyśmy na pomysł by poczęstować wszystkich chłopaków w klasie serem Camembertem, ponieważ czułam go często od Kota. Pierwsza lekcja szybko minęła i rozpoczęła się przerwa. Wyjęłam ser z torby i spytałam każdego z chłopaków czy chcą kawałek. Ku mojemu zdziwieniu pięciu z nich z chęcią się poczęstowało : Kim, Nathaniel, Adrien, Nino i Ivan . Myślałam , że łatwiej pójdzie no ale cóż. Chociaż jestem coraz bliżej. Teraz tylko pozostaje znaleźć kolejny sposób na odkrycie tożsamości Czarnego Kota i pójść na lekcje bo właśnie zadzwonił dzwonek.

***Adrien***

Zdziwiłem się gdy Marinette do mnie podeszła z serem Camembertem. Wziąłem kawałek tylko dlatego , że poczułem jak coś gryzie mnie w palec. Albo raczej ktoś... PLAGG. Chwilę przed tym jak podeszła chciałem wcielić mój plan w życie. Mianowicie odkryć kim jest Biedronka. Z tego co wiem Lady irytują moje żarty. Ale kto wie czy gdy będę Adrienem któraś z dziewcząt się nie zaśmieje nawet jeśli jest Biedrąsią ? Dobra. Czas rozpocząć POSZUKIWANIA. Podchodziłem do każdej z dziewcząt po kolei z żartem : ,, Na dworze jest dziś tak gorąco , że zamierzałem iść usmażyć jajecznicę''. Chloe oczywiście się śmiała i jej przyjaciółka też. Zauważyłem Alyę z Marinette przy szafkach i postanowiłem im też opowiedzieć ten kawał.

-Na dworze jest dziś tak gorąco , że zamierzałem iść usmażyć jajecznicę - powiedziałem do Alyi i odwróconej tyłem Marinette. Alya zaśmiała się lekko a Marinette zrobiła facepalma

-Serio? To było tak suche , że gruz w piwnicy mi się skruszył- odpowiedziała Mari a ja z Alyą zaczęliśmy się śmiać. Gdy usłyszała mój śmiech obróciła się i na jej twarzy zawitały rumieńce. Moje poszukiwania pną się coraz bardziej do przodu. Marinette zrobiła facepalma , Alix mruknęła coś pod nosem a Juleka powiedziała, że niby Rose ją woła i poszła. Kolejny etap rozpocznie się już niedługo.

Biedrąsio niedługo odkryję twoją tożsamość. Dowiem się kim jesteś.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam nadzieję , że się podobało ;) Przepraszam , że tak dawno nie było rozdziału. Proszę o gwiazdki i komentarze.

Miraculum: AdrienetteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz